Pierwszy mobilny punkt gastronomiczny został otwarty 1 lipca na Palenicy Białczańskiej. W miejscu, w którym rozpoczyna się najbardziej popularny szlak turystyczny w Tatrach, czyli droga do Morskiego Oka, stanęły trzy tzw. food trucki.

Co to za pomysł? – Chcemy walczyć z kulinarną tandetą – mówi dyrektor TPN Szymon Ziobrowski i podkreśla, że tatrzańskie food trucki to nowa marka gastronomiczna, której celem jest podniesienie standardu tego typu usług na Podhalu.

Podawane w food truckach jedzenie ma być świeże, zdrowe i regionalne, serwowane tylko w ekologicznych opakowaniach, a mobilne bary – estetyczne i jednolite.

W menu znajdziemy m.in. oscypki z konfiturą z rabarbaru, kiełbasę z podhalańskiej jagnięciny, pieczone ziemniaki z bryndzą czy góralskie placki ziemniaczane z wędzonym pstrągiem.

Podobne punkty gastronomiczne wkrótce pojawią się przy kolejnych tatrzańskich szlakach.

Czekamy na Wasze recenzje na ng_online@burdamedia.pl!