Czarne chmury zgromadziły się nad stolicą małopolski. W przenośni i dosłownie, bo Kraków został właśnie najbardziej zanieczyszczonym miastem świata według rankingu jakości powietrza firmy IQAir. W ciągu jednej dobry, normy stężenia pyłu zawieszonego PM10 i PM2,5 zostały przekroczone aż czterokrotnie. Tym samym wyprzedził pakistańskie miasto Lahaur, ostatniego lidera w tym niechlubnym rankingu.

Kraków na pierwszym miejscu

Rekordowe zanieczyszczenie odnotowano 14.12 we wtorek. Poziom pyłu PM10 osiągał nawet 230 mikrogramów na metr szcześcienny, gdzie normą jest 50. Natomiast poziom PM2,5 przekraczał 100 µg/m³. Tutaj za normę uznajemy 25 mikrogramów, a to oznacza, że w obydwu przypadkach przekroczono ją nawet o 400 proc. Drobny pył PM2,5 uznaje się za najbardziej szkodliwy dla naszego zdrowia. Władze miasta postanowiły, że tego dnia komunikacja miejska będzie bezpłatna na terenie całego Krakowa, a także gmin sąsiadujących. Ponadto mieszkańcy stolicy małopolski otrzymali SMS z alertem RCB: "Uwaga! Dnia 14.12 prognozowana jest zła jakość powietrza w zakresie pyłu zawieszonego. Zrezygnuj z aktywności na zewnątrz”. Dotyczy to szczególne kobiet w ciąży, seniorów, dzieci i osób, które zmagają się z chorobami układu oddechowego i krążenia.

Polityka antysmogowa

Pierwsze miejsce dla Krakowa w rankingu najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce może dziwić. W 2019 roku miasto wprowadziło uchwałę antysmogową. Zakładała ona, że na obszarze całego miasta w instalacjach spalania paliw dopuszczone jest stosowanie tylko paliw gazowych lub lekkiego oleju opałowego. To znaczy całkowity zakaz stosowania paliw stałych (węgla, drewna i innej biomasy). Uchwała obowiązuje wszystkie budynki na terenie Krakowa. Przepisy dotyczą kotłów, pieców, kominków oraz procesów produkcyjnych, wędzarni, suszarni, czy gastronomii. Miasto od tego czasu nie pojawiało się w raporcie najbardziej zanieczyszczonych miast w kraju, za który odpowiada Polski Alarm Smogowy. Według PAS jakość powietrza w tym mieście znacznie się poprawiła, a polityka antysmogowa przyniosła pozytywne skutki. Jak widać po najnowszym raporcie szwajcarskiej firmy IQAir. Działania władz miasta nie były wystarczające.

Badania pokazują, że smog jest przyczyną wielu chorób układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, nerwowego i rozrodczego. Zaliczyć do nich można między innymi: choroby serca, astma, infekcje dróg oddechowych. Dodatkowo, osoby, które mają częsty kontakt ze smogiem, są bardziej narażone na zawały, nadciśnienie tętnicze i choroby nowotworowe. Zanieczyszczone powietrze jest ogromnym zagrożeniem również dla kobiet w ciąży. Długotrwały smog może być przyczyną przedwczesnych porodów lub nawet poronienia. Dlatego, jeśli poziom smogu w mieście jest ekstremalnie wysoki, należy ograniczyć do minimum czas spędzany na zewnątrz. Jeżeli już musimy wyjść na dłuższy czas, warto założyć odpowiednią maseczkę antysmogową. 

Źródło: Powietrze MałopolskaRzeczpospolitaWyborcza