Materiał powstał we współpracy z marką Kinder Niespodzianka

Oprócz niego zaliczamy do niej szympansa, azjatyckie orangutany oraz człowieka. Goryle dzielimy na dwa gatunki: goryle zachodnie oraz goryle wschodnie.

Najliczniejszy podgatunek (około 320 000 osobników) zachodniego goryla nizinnego spotkamy w państwach Afryki Zachodniej, na przykład w Gabonie, Kamerunie, Gwinei Równikowej i Kongo. 

Zdecydowanie mniejsza jest populacja goryla wschodniego. We wschodnich rejonach Demokratycznej Republiki Konga spotkamy około 3 800 największych goryli Grauera, a w górach Wirunga na styku trzech państw: Ugandy, Rwandy i Demokratycznej Konga oraz w Parku Narodowym Nieprzeniknionego Lasu Bwindi w Ugandzie zobaczymy ponad 1 000 goryli górskich.

W lasach w pobliżu granicy pomiędzy Kamerunem i Nigerią można zobaczyć również około 300 goryli Cross River, najmniej licznego podgatunku goryla zachodniego.

Rodzina goryli

Przeciętna rodzina goryli liczy około 10 osobników, chociaż znane są stada o liczebności przekraczającej 60 zwierząt. Grupie przewodzi dominujący dorosły samiec, zwany „silverback”, ze względu na krótkie białe włosy znajdujące się na grzbiecie. Oprócz niego w stadzie może być również podporządkowany „silverback” (często brat lub dorosły syn), kilku dorastających samców (w wieku 8 – 12 lat) zwanych „blackback” oraz dorosłe samice wraz z potomstwem.

Goryle nie są zwierzętami terytorialnymi, chociaż nie przemieszczają się na większe odległości. Obszar ich występowania determinowany jest występowaniem pożywienia. Większość małp spędza swój czas w lasach na niezbyt dużych wysokościach. Jedynie goryle górskie spotykane są w lasach położonych powyżej 2 200 m n.p.m. Jeśli zwierzęta opuszczają las, dzieje się to jedynie wtedy, gdy wędrują w poszukiwaniu jedzenia.

To, co jedzą uzależnione jest od pory roku oraz terytorium, na którym się znajdują. Na dietę składają się przede wszystkim owoce, zielone części różnych roślin, nasiona i kora drzew. Szacuje się, że goryle zachodnie spożywają około 200 gatunków roślin, podczas gdy goryle górskie zaledwie 38. Urozmaiceniem ich posiłków są również owady. Aby zobrazować ilość spożywanego jedzenia trzeba wspomnieć, że samiec goryla Grauera (największego goryla) zjada około 30 kg roślin dziennie.

Goryle poświęcają mniej więcej połowę dnia na jedzenie, głównie wcześnie rano i późnym popołudniem. W środkowej części dnia odpoczywają, bawią się oraz wzmacniają więzi w rodzinnej grupie. Nocują w gniazdach, które budują na ziemi lub na drzewach. Wykorzystują do tego gałęzie i liście. Nie zdarza się, aby spędzały dwie noce w tych samych miejscach, nawet jeśli nowe legowisko miałoby być budowane tuż obok istniejącego. Śpią w pojedynkę, z wyjątkiem młodych goryli, które towarzyszą swoim mamom.

Czego boją się goryle?

Goryle nie mają naturalnych wrogów, poza rzadkimi sytuacjami, gdy stają się celem polowania dla lampartów. Poważnym zagrożeniem dla goryli jest człowiek: działalność kłusownicza, przenoszone choroby, a także ekspansywna działalność, przez którą zmniejszają się obszary leśne, na których żyją goryle.

Młode osobniki, podobnie jak wiele innych zwierząt są odważne i ciekawe świata. Z uwagą przypatrują się wszystkiemu, co pojawia się w pobliżu, szczególnie gdy to coś się rusza i przesuwa. Wyjątkiem są kameleony i gąsienice. Goryle górskie z bliżej do tej pory nie poznanych powodów starają się unikać spotkań z tymi zwierzętami i schodzą im z drogi.

Goryle nie przepadają również za wodą. Brzmi to dość paradoksalnie, biorąc pod uwagę fakt, że ich środowiskiem są afrykańskie lasy deszczowe, gdzie opady są częste i intensywne. Nie umieją pływać, a do wody wchodzą jedynie wtedy, gdy jest to jedyny sposób dostania się do ulubionych przysmaków.

Nie chronią się też w sposób szczególny przed deszczem. Z kryjówek korzystają tylko wtedy, gdy są blisko. Nie chowają się pod dużymi liśćmi tak, jak robią to inne człowiekowate. Zwykle po prostu cierpliwie czekają aż przestanie padać.

Oko w oko z gorylem górskim

Aby zobaczyć jedną z rodzin goryli górskich wyruszyłem do Rwandy do Parku Narodowego Wulkanów. Niezbędne było uzyskanie pozwolenia na obserwację, które aktualnie w Rwandzie kosztuje aż 1 500 USD. Mogłem przez godzinę przebywać tuż obok jednej z przyzwyczajonych do obecności człowieka rodzin goryli górskich. Wraz ze mną nie mogło być więcej niż 8 osób oraz 2 pracowników Parku Narodowego Wulkanów. Przed wyjściem w góry sprawdzono, czy nie mam objawów żadnej infekcji, aby nie zarazić goryli. Nie mogłem mieć ze sobą jedzenia, ani jaskrawych ubrań, aby nie przyciągać uwagi stada.

Po godzinnej wędrówce przez las przewodnik odnalazł goryle. Było ich kilkanaście. Miałem poruszać się wolno, bez gwałtownych ruchów, zachowując ciszę. Mogłem obserwować i fotografować. Nie wolno było podchodzić na odległość mniejszą niż 7 metrów. Każdy krok bliżej mógł spowodować gwałtowną reakcję dominującego samca.

Dostrzegłem go. Nie wolno było patrzeć prosto w jego oczy. To również mógłby zinterpretować jako wyzwanie. Mimo wszystko emocje były ogromne. Stałem tak blisko. Gdyby samiec stanął na dwóch nogach byłby nieco wyższy ode mnie (około 180 cm). Jego waga przekracza moją dwukrotnie (około 160 kg). Gdyby poczuł zagrożenie z mojej strony mógłby w charakterystyczny sposób uderzać pięściami w klatkę piersiową albo gwałtownie ruszyć ostrzegawczo w moją stronę. Stałem niemal nieruchomo, patrzyłem uważnie i cieszyłem się z niezwykłego spotkania.


Goryla tak jak inne dzikie zwierzęta Afryki znajdziecie w Kinder Niespodziance. Kolekcja Natoons ma na celu edukację poprzez zabawę figurkami. W ten sposób dzieci dowiedzą się więcej o unikalnych, często zagrożonych wyginięciem, gatunkach. Bądź z nami i Odkrywaj Afrykę!