„Nie szukam pocztówkowych krajobrazów. Rejestruję momenty” – wyjaśnia Alex Strohl, francuski fotograf, który przebojem wdarł się na instagramowe listy popularności. Jego twórczość śledzi już ponad 1,5 mln osób!

A jest co oglądać – fotograf opublikował już prawie 1800 wyjątkowych stopklatek. Na swoich zdjęciach utrwala magiczne momenty. Prace są autentyczne i pełne klimatu. Gdy wieje - czujesz wiatr, gdy tli się światło – tak jakby tliło się na żywo. Chce się na nie patrzeć i chłonąć ich klimat.

Strohl większość czasu spędza w drodze ze swoją partnerką Andreą Dabene. Podróżują dużo i wspólnie. Są doskonałym przykładem na to, że da się połączyć pasję z pracą. A kiedy pasja jest wspólna - lepiej trafić nie można.

Nie trudno im pozazdrościć. Ale tę zazdrość lepiej przekuć w motywację do działania i... ruszać w drogę.

Więcej: www Instagram Facebook