Ten malutki satelita jest jednym z najbardziej obiecujących potencjalnych miejsc dla życia w całym Układzie Słonecznym. Pomimo bardzo niskich temperatur jakie panują na jego powierzchni, pod powierzchnią księżyca znajduje się woda w stanie ciekłym. Woda wydaje się bezpośrednio stykać ze skalistym dnem morskim, co umożliwia zachodzenie złożonych reakcji chemicznych - takich jak te, które mogą prowadzić do powstania życia.

Minus 201 stopni Celsjusza na powierzchni

Gdy 28 sierpnia 1789 r. Sir William Herschel skierował swój 1,2-metrowy teleskop w stronę nieba, by dokonać pierwszej obserwacji, nowy instrument udowodnił swoją wartość, pomagając mu w odkryciu nowego księżyca Saturna. Enceladus był pierwszym z dwóch księżyców odkrytych przez Herschela i szóstym znanym ludziom księżycem krążącym wokół Saturna. Enceladus posiada co najmniej pięć różnych typów terenu na swojej powierzchni. Kratery wypełniają jego krajobraz, osiągając rozmiary nie większe niż 35 km średnicy. Inne rejony są gładkie i pozbawione śladów uderzeń, co wskazuje na to, że wodny lód, który je pokrywa jest dość świeży. Choć mały, Enceladus jest bardzo jasnym obiektem. Jego lodowa powierzchnia odbija ponad 90 procent padającego na niego światła słonecznego, co czyni go jednym z najjaśniejszych obiektów w całym Układzie Słonecznym. Ponieważ księżyc ten odbija światło słoneczne zamiast je pochłaniać, na jego powierzchni panują temperatury tak niskie, jak minus 201 stopni Celsjusza!

Ponieważ Enceladus nie jest zbyt masywny i na jego powierzchni zachodzi jedynie nieznaczne oddziaływanie grawitacyjne, naukowcy z zaskoczeniem odkryli, że posiada atmosferę! Dalsze obserwacje prowadzone przez zakończoną niedawno misję NASA Cassini ujawniły pęknięcia w powierzchni księżyca, znane jako „tygrysie pasy", które okresowo uwalniają płynną wodę w przestrzeń kosmiczną. Podczas gdy niektóre z lodowych erupcji zasilają atmosferę księżyca, większość materiału ucieka w przestrzeń kosmiczną. Lodowo-wodne erupcje przyczyniają się do powstania masywnego pierścienia „E” Saturna, największego pierścienia planetarnego w Układzie Słonecznym, rozciągającego się na ponad milion kilometrów. 

101 znanych gejzerów


Co najmniej 101 gejzerów wyrzuca lodowy materiał spod powierzchni Enceladusa w przestrzeń kosmiczną. Siły grawitacyjne prowadzą do powstawania otwierających i zamykających się pęknięć w lodowej powierzchni. Dzieje się tak, ponieważ Enceladus krąży wokół Saturna po orbicie, która nie jest idealnie kolista, a więc raz znajduje nieco bliżej lub dalej od swojej macierzystej, potężnej planety. To prowadzi do nieregularnego oddziaływania grawitacyjnego Saturna na Enceladusa, którego lodowa powierzchnia przykrywająca ciekły ocean wody raz po raz pęka uwalniając strumienie wody pod ogromnym ciśnieniem. Możliwe jest, że owe gejzery sięgają bezpośrednio wodnego oceanu, co może oznaczać, że statek kosmiczny przelatujący nad nimi będzie mógł pobrać próbki wody bez konieczności lądowania na powierzchni i przewiercania się przez lód. Jedna z koncepcji misji NASA o nazwie „Poszukiwanie Życia na Enceladusie” (z ang. Life Investigation for Enceladus (LIFE)) miałaby sprowadzić takie próbki bezpośrednio na Ziemię. Gejzery na Enceladusie są najsilniejsze, gdy księżyc jest najdalej od Saturna. Jest to sprzeczne z przypuszczeniami naukowców i sugeruje, że coś ciekawego dzieje się z wewnętrzną hydrauliką tego ciała niebieskiego. Ponadto, przynajmniej niektóre z gejzerów Enceladusa znacznie zmniejszyły swoją wydajność od czasu, gdy misja Cassini zaczęła je obserwować w 2015 roku, ale dokładny powód tego zjawiska nie jest jeszcze znany.

Chociaż mroźny księżyc powinien być zbyt zimny dla wody w stanie ciekłym, obecność amoniaku w strumieniach pod powierzchnią Enceladusa może działać jak środek przeciw zamarzaniu, co pozwala utrzymać wodę pod powierzchnią w stanie ciekłym. Kwasowość wykryta w wodzie w pióropuszach Enceladusa również nie wyklucza życia. Sonda Cassini wykryła w oparach materiału wyrzucanego spod powierzchni księżyca inne złożone związki chemiczne i organiczne, co może uczynić księżyc bardzo istotnym punktem w Układzie Słonecznym, jeśli chodzi o obecność życia, co czyni go doskonałym celem dalszych badań.