Inspiracja z lat trzydziestych

Nowy Ład to program obszernych reform prezydenta USA Franklina Delano Roosevelta, który miał na celu uporanie się z Wielkim Kryzysem lat 30-ych XX wieku. Jeden z jego najbardziej popularnych programów - Cywilny Korpus (na rzecz) Środowiska powraca po prawie 90 latach, jako odświeżony pomysł na obecne czasy.

 

Prezydent USA Joe Biden podpisał niedawno rozporządzenie wykonawcze w sprawie utworzenia Cywilnego Korpusu Klimatycznego. Inicjatywa, jak napisał, zapewni „dobre miejsca pracy" młodym ludziom i przeszkoli ich do przyjaznych środowisku karier, dając im pracę przy odnawianiu terenów i wód publicznych, sadzeniu drzew, poprawie dostępu do parków i oczywiście przy przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym. Zwolennicy działań na rzecz klimatu są zadowoleni z posunięcia Bidena. Znanan Aktywistka Naomi Klein, powiedziała, że ogłoszenie Bidena to "ciężko wywalczone zwycięstwo". To podobno Kongresmenka Alexandria Ocasio-Cortez z Nowego Jorku podsunęła odpowiedzialnemu za klimat w administracji Bidena, Johnowi Kerry'emu ideę korpusu klimatycznego. Podobieństwo do Nowego Ładu - ma on nawet ten sam akronim, (z ang. CCC - Civilian Climate Corps) - może wyjaśniać, dlaczego propozycja brzmi jak część Zielonego Nowego Ładu (inicjatywy Partii Demokratycznej w USA na rzecz zdecydowanych działań w związku z globalnymi zmianami klimatu). "Zielony Nowy Ład ma na celu zapewnienie miejsc pracy i sprawiedliwości w polityce klimatycznej, więc myślę, że propozycja nowego korpusu klimatycznego naprawdę to obejmuje" - powiedziała Danielle Deiseroth, analityk ds. klimatu w progresywnym think tanku Data for Progress (Dane na rzecz Postępu). 

CCC zatrudniało 3 miliony mężczyzn od 1933 roku, w samym środku Wielkiego Kryzysu, do 1942 roku, po przystąpieniu kraju do II wojny światowej (w 1941, po japońskim ataku na Pearl Harbor). Trwałe pamiątki po CCC przetrwały do dziś w wielu miejscach Ameryki. Wystarczy wybrać się do parku stanowego lub narodowego w dowolnym miejscu w kraju, a można natknąć się na budynki, szlaki i schroniska turystyczne zbudowane przez wolontariuszy tego programu.

Czas na działanie jest teraz

Deiseroth twierdzi, że wskrzeszenie CCC jest bardzo ważne właśnie teraz, ponieważ pandemia zepchnęła USA w tryb kryzysowy, a około 18 milionów Amerykanów otrzymuje obecnie zasiłek dla bezrobotnych. Biuro Budżetowe Kongresu zapowiedziało ostatnio, że nie spodziewa się, aby siła robocza odzyskała siły po ciosie jaki zadał gospodarce COVID-19 aż do 2024 roku.

Według grudniowego sondażu przeprowadzonego przez Yale Program on Climate Change Communication, około 85 procent Amerykanów popiera przywrócenie Civilian Conservation Corps, choć sondaż ten nie wspominał nic o klimacie. Inny sondaż, przeprowadzony przez wspomniany Data for Progress w maju ubiegłego roku, wykazał, że prawie 70 procent społeczeństwa popiera ideę nowego, skupionego na działaniach klimatycznych korpusu. Nawet większość republikańskich wyborców (62%) poparła ten pomysł.

Ale wprowadzenie go w życie może okazać się skomplikowanym zadaniem. „Oryginalny CCC był niezwykle popularny, ale miał też słabsze strony", powiedział Neil Maher, autor książki „Nowy Ład Natury" i profesor historii na Politechnice w New Jersey. Historia Korpusu dostarcza spostrzeżeń - zarówno zachęt jak i przestróg - w jaki sposób administracja Bidena mogłaby zorganizować i wypromować taki program.
W najgorszych latach Wielkiego Kryzysu, prawie jedna czwarta kraju była bezrobotna, liczba samobójstw gwałtownie wzrosła, a ludzie zaczęli wskakiwać do pociągów towarowych i przemierzać na gapę Amerykę w poszukiwaniu pracy. Szacuje się, że 2 miliony Amerykanów błąkało się wtedy po kraju, wielu z nich to byli młodzi ludzie, którzy czuli się jak ciężar dla swoich nadwyrężonych finansowo rodzin. Potem nadszedł Nowy Ład Roosevelta i mnóstwo nowych programów Związek Robót Publicznych, Administracja Zabezpieczenia Socjalnego, Związek Bezpieczeństwa i właśnie Cywilny Korpus (na rzecz) Środowiska (CCC). Korpus zabrał wielu młodych mężczyzn z ulicy i dał im cel, dając im pracę na łonie natury.

Amerykanie pokochali Korpus w latach 30-ych. "Młodzi mężczyźni, kiedy wracali do domu z wizytą, zakładali swoje mundury CCC, a ludzie gromadzili się wokół nich" - powiedział Maher. "Krążyły opowieści o tym, że inni młodzi mężczyźni kradli mundury, by udawać, że są członkami Korpusu".

Możliwości są ogromne

„Współczesna wersja CCC”, twierdzi Maher, "oczywiście musiałaby być otwarta dla wszystkich ludzi, bez względu na wiek, płeć, kolor skóry, orientację seksualną i wszystko inne". Cywilny Korpus Klimatyczny mógłby dotyczyć czegoś więcej niż tylko ochrony terenów publicznych, rozszerzając swoją działalność na inne palące problemy, takie jak oczyszczanie zanieczyszczonych miast. W swoim rozporządzeniu Biden zadeklarował, że korpus powinien „wzmocnić odporność lokalność społeczności" i „zająć się zmieniającym się klimatem". Maher wyobraża sobie CCC, które buduje ekologiczne systemy zarządzania wodą burzową, instaluje panele słoneczne na domach, pomaga w oczyszczaniu terenów z toksycznych odpadów i rozwija miejskie ogrody. Ma również nadzieję, że miejscowi będą mieli coś do powiedzenia w sprawie projektów Korpusu.

Popularność programu mogłaby wzrosnąć dzięki kampanii reklamowej podobnej do tej, jaką USA widziały podczas początków CCC w latach 30-tych, ale dostosowanej do współczesnych czasów. „Patrząc w przyszłość," uważa Deiseroth, „byłoby wspaniale wykorzystać potęgę mediów społecznościowych, aby pokazać jak te projekty, które promuje administracja Bidena mają namacalny wpływ na społeczności. Po rozpoczęciu działalności, obozy CCC mogłyby zacząć pokazywać mieszkańcom, co robią. Program będzie bardziej widoczny, jeśli ludzie zobaczą rzeczywiste projekty realizowane w ich miastach i miasteczkach - i, oczywiście, będą wiedzieli kto za nimi stoi.”

Program może również otrzymać dużo ciosów od konserwatywnych mediów, tradycyjnie nieprzychylnym działaniom na rzecz środowiska czy klimatu. Jak dotąd jednak, podejście Bidena wydaje się działać przeciwko takim stanowiskom, powiedziała Deiseroth. Przeciwstawia się on tym narracjom, mówiąc o namacalnych korzyściach płynących z tworzenia miejsc pracy, pozostawienia bardziej zrównoważonego świata dla przyszłych pokoleń oraz zapewnienia czystego powietrza i czystej wody dla naszych dzieci i wnuków. „Najlepszym sposobem na odpieranie krytyki”, według Deiseroth, „jest sposób, w jaki Biden robi to właśnie teraz".