Przez ostatnie lata Chiny próbowały przestawić swoją gospodarkę by zredukować duszące populacje zanieczyszczenie powietrza. Paul Joffe, jeden z autorów strony ChinaFAQs.org, który bada chińską energetykę i wpływ na środowisko, tłumaczy, że zużycie węgla spada.
 

To bardzo ważne – ocenia – jednak to państwo to kombinacja wielu wyzwań i postępu.
 

Rząd planuje wstrzymanie budowania węglowych elektrowni oraz rozwój energetyki odnawialnej. Dodatkowo cała gospodarka ma się przechylić z industrialnej w stronę usługowej.
 

Taka inżynieria społeczno-ekonomiczna nie jest jednak łatwa, szczególnie, że z węglem związana jest praca tysięcy ludzi oraz interesy osób powiązanych z polityką, szczególnie lokalnych działaczy.
 

W ciągu najbliższych 3-5 lat Chiny zamierzają ściąć wydobycie stali o 100-150 milionów ton.

Po latach gigantycznego wzrostu (okupionego dewastacją środowiska) państwo zaczyna gospodarczo zwalniać.
 

Źródło: National Geographic News