Choć austriaccy archeolodzy odkryli miejsce pochówku dzieci już 15 lat temu, dopiero stosując aktualne techniki badań DNA można było potwierdzić pokrewieństwo dzieci, ich płeć oraz długość życia. Opis badania znalazł się w najnowszym wydaniu czasopisma ”Communications Biology”.

Zdjęcie: OREA ÖAW

Instytut Archeologii Orientalnej i Europejskiej Austriackiej Akademii Nauk (OREA ÖAW) ogłosił, że ciała dwóch dzieci z epoki kamienia pochowanych razem a odnalezionych na stanowisku archeologicznym Krems-Wachtberg (w pobliżu centrum miasta Krems) są przykładem najstarszego pochówku bliźniaków jednojajowych w historii.

Nie wiadomo dokładnie dlaczego dzieci zmarły. Pewne jest, że ta żyjąca pod koniec plejstocenu rodzina (paleolit górny, czas  gdy pojawił się człowiek kromanioński, Homo sapiens sapiens) doświadczyła olbrzymie tragedii. Sposób pochówku pokazuje, jak dużo emocji towarzyszyło tamtym smutnym chwilom.

Zdjęcie: OREA ÖAW

Dwa ciała dzieci pogrzebanych razem pokryte były czerwoną ochrą (mineralny barwnik). W grobie znajdowały się 53 koraliki z kości mamuta, najpewniej połączone w naszyjnik. Znaleziono tam także siekacz lisa z przewierconym otworem i trzy skorupy mięczaków, także z otworami na rzemień.

Grób dzieci zabezpieczyła na tysiące lat duża płaska kość, najpewniej łopatką mamuta. Grób kuzyna bliźniaków także miał w sobie czerwony barwnik oraz 8 cm szpilkę wykonaną z kości mamuta. Być może służyła ona do zamknięcia skóry, w którą zawinięto ciało chłopca.

Zdjęcie: OREA ÖAW

Nie wiadomo jak częste były ciąże bliźniacze w paleolicie górnym, ale dziś bliźniaki przychodzą na świat raz na 85 porodów, choć w przypadku jednojajowych (identycznych) rzadziej, bo raz na 250 porodów.

- Samo odnalezienie dziecięcego grobu z paleolitu jest czymś niezwykłym. A fakt, że z delikatnych szczątków byliśmy w stanie wydobyć wystarczająco dużo dobrego materiału genetycznego na potrzeby analizy genomu przekroczyło nasze najśmielsze oczekiwania. Równie prawdopodobna byłaby wygrana na loterii – stwierdziła w komunikacie dla prasy Maria Teschler-Nicola, biolożka z Muzeum Historii Naturalnej z Wiednia i główna autorka badania z ”Communications Biology”.

Badania uzębienia dzieci pozwoliło ustalić ich wiek oraz fakt, że były urodzone w terminie. Naukowcy są zdania, że grób w którym pochowano wcześniej zmarłego z bliźniaków otworzono i pochowano w nim później drugiego brata. Izotopowe badania szkliwa pokazały z kolei, że bliźniaki były karmione piersią. Mama ich kuzyna albo zmarła przy porodzie, albo stan zapalny uniemożliwiał jej karmienie.