Zacznijmy od przysłowiowego pytania: "Kto nosi te spodnie?"

Zdarzało się już w naszej historii, że kobiety próbowały nosić spodnie i poniosły porażkę lub nie były w stanie zmienić tego paradygmatu. W 1851 roku działaczka na rzecz praw kobiet Amelia Bloomer (która propagowała noszenie spodni dla kobiet inspirowanych strojem tureckim i stąd też nazwa tego typu spodni "bloomers") próbowała zaproponować bardziej sensowny strój dla kobiet i nie udało jej się to. Kiedy kobiety zaczęły jeździć na rowerze, grać w tenisa i golfa, stroje przeznaczone do tych sportów wpłynęły na akceptowalność spodni. Dr Mary Edwards Walker, chirurg podczas wojny secesyjnej, nosiła spodnie pomimo tego, że była ośmiokrotnie aresztowana za "nieodpowiedni ubiór". W 1993 roku, Carol Moseley-Braun (jak również Barbara Mikulski) nosiła spodnie na mównicy w Senacie. "Dopóki nie przeszłam przez drzwi, nie miałem pojęcia, że istnieje ta niepisana zasada" - powiedział Moseley-Braun. A teraz możemy podziwiać biały kostium Hillary Clinton, który jest symbolem politycznym.

Ta niepisana zasada przetrwała. W 1968 roku nowojorska socjalistka Nan Kempner pojawiła się w Le Cirque w spodniach. Kiedy odmówiono jej wstępu, zdjęła spodnie i nosiła swoją długą marynarkę jako sukienkę mini. Na początku lat 80-tych ubiegłego wieku, kiedy zaczynałam pracę w National Geographic, spódnica i pończochy były wymogiem etykiety.

Niedawno podeszła do mnie jakaś kobieta i powiedziała: "Pracowałam na Wall Street w latach 90-tych i nosiło się tam tylko sukienki i spódnice". Niektórzy sędziowie wciąż nie pozwalają kobietom adwokatkom nosić spodni na sali sądowej.

Wystawa koncentruje się na modzie współczesnej z XX i XXI wieku (na takich projektantach jak między innymi Rei Kawakubo, Ikiré Jones i Freddie Burretti, który ubierał Davida Bowiego w jego epoce Ziggy'ego Stardusta), ale uwzględnia także kontekst historyczny. Przykładem może być cylinder i frak, które Marlene Dietrich nosiła w filmie "Maroko" z 1930 roku.

Sukienka z kolekcji "Annodami" Alessandro Trincone na sezon wiosna/lato 2017 znalazła się na okładce albumu Young Thuga z 2016, zatytułowanego "No, My Name is Jeffery". (PHOTOGRAPH BY DINA LITOVSKY)

Reżyser Josef von Sternberg musiał walczyć ze studiem o to, by Dietrich mogła zagrać w takim właśnie stroju. Studio uznawało taki pomysł za zbyt radykalny. Marlena Dietrich nie była jednak pierwszą, która odważyła się na to w filmie. Jest wiele gwiazd niemego kina, które nosiły taki sam strój w latach nastoletnich i po dwudziestce, kiedy przeciętne kobiece ciało przybierało bardziej chłopięcą sylwetkę i krótko przystrzyżone włosy. Motorem tego było młodsze pokolenie, rzucające wyzwanie konwenansom oraz kobiety, które weszły na rynek pracy, uzyskując prawo do głosowania. Jest to związane ze zmianami społecznymi i kulturowymi.

W stroju Marleny Dietrich pojawia się erotyczny ładunek. Czyż Calvin Klein nie powiedział: "Jest coś niesamowicie seksownego w kobiecie noszącej T-shirt i bieliznę swojego chłopaka"?

To trochę transgresywne - ubieranie się w garnitur jak mężczyzna. Ale on jest dopasowany do jej figury, a ona nadal ma ułożone włosy i makijaż. Było to tego typu połączenie, które stało się wyjątkowo seksowne.

Widzowie mają okazję wcześniej zapoznać się z wystawą, która honoruje projektantów i influencerów, którzy zakwestionowali status quo. (PHOTOGRAPH BY DINA LITOVSKY)

Mężczyźni nosili obcasy w XVIII wieku. Teraz nie robią już tego tak często. Elizabeth Semmelhack, historyk obuwia, sugeruje, że ze względu na implikacje dominacji, można by zapytać, dlaczego mężczyźni nie noszą obcasów częściej?

To prawda. Ale przecież projektant Rad Hourani tworzy takie same buty na wysokich obcasach dla mężczyzn i kobiet. Wiele lat temu widziałem występ komika Eddiego Izzarda. Wchodzi na scenę w jeansach, makijażu i na obcasach. Jeden z moich ulubionych cytatów należy do niego. Przeprowadzający z nim wywiad dziennikarz zapytał: "Eddie, dlaczego nosisz kobiecy strój?". Na co on odpowiedział: "To nie jest kobiecy strój. To jest mój strój". Myślę, że na otwarciu wystawy można było zobaczyć wielu mężczyzn na obcasach.