Grzybowo to jeden z największych i najbardziej tajemniczych grodów wczesnopiastowskich. Podczas badań archeologicznych w jednym z wykopów natrafiono na ślady dawnej kuźni. Ta z grzybowskim grodem związana jest od ponad 1000 lat. Pomysł na budowę kuźni podsunęła więc sama historia. Gród z roku na rok oferuje więcej atrakcji: pojawiają się wydarzenia plenerowe, lekcje, czy wystawy.  - Pomimo skromnych funduszy, staramy się jak najbardziej rozwijać gród i jego infrastrukturę, by być może za kilka lat Grzybowo było ważnym miejscem na polskiej mapie edukacyjnej i turystycznej – tłumaczą organizatorzy. W tym roku w grodzie własnymi siłami stawiana jest wspomniana, historyczna kuźnia. Ma nawiązywać do wczesnego średniowiecza. Pojawią się w niej: 2 kowadła (duże 130 kg i mniejsze ok. 60 kg), zestaw młotów, szczypce, dwumetrowe miechy, stemple, szydła, klepadła, pilniki, narzędzia tnące (przecinaki, nożyce), zawijacze, anki i surowce potrzebne do kucia (węgiel drzewny, pręty żelazne itp.). Do tego meble, beczek oraz palenisko. - Naszym głównym celem jest uruchomienie całego szeregu zajęć, wykładów i warsztatów z nią związanych. Mamy nadzieję, ze stanie się ona ciekawą atrakcją dla wszystkich odwiedzających nasz Gród. Jednak muzeum na tę chwilę nie posiada wystarczających funduszy by sfinansować profesjonalne wyposażenie nawiązujące do narzędzi wczesnośredniowiecznych. Wszystkich, którzy chcieliby wziąć udział w powstawaniu kuźni, odsyłamy tutaj.