Kanapka kanibala uważana jest za jedną z najbardziej ulubionych potraw w stanie Wisconsin i składa się z surowej mielonej wołowiny na chlebie ze świeżo pokrojoną cebulą, solą i pieprzem – prawie jak nasz rodzimy tatar.
 

Setki zatruć każdego roku

Pomimo upodobań mieszkańców prawie 6-milionowego stanu, na twitterowym profilu Departamentu Zdrowia w Wisconsin pojawiło się ostrzeżenie – “jedzenie surowego mięsa nie jest zalecane nigdy z powodu bakterii, które mogą się w nim znajdować”. Organ stanowy dodał, że publikuje takie przypomnienie co roku, regularnie udostępniając je we wszystkich mediach społecznościowych.

"Czas na nasze coroczne przypomnienie, że istnieje jeden aspekt świątecznej tradycji, któremu powinniśmy dać odejść: kanapki z surowym mięsem, czasami nazywane Tygrysim Mięsem lub kanapkami kanibala” – napisał na Departament Zdrowia na swoim facebookowym profilu – "Wiele rodzin z Wisconsin uważa je za ważny świąteczny zwyczaj, ale ich jedzenie stanowi zagrożenie bakteriami Salmonelli, E. coli O157:H7, Campylobacter Listerii, które mogą powodować poważne choroby. (I, nie, to nie ma znaczenia, gdzie kupujesz swoją wołowinę!)". Urzędnicy służby zdrowia dodali również, iż mielona wołowina powinna być każdorazowo przyrządzana w wewnętrznej temperaturze równej 70 stopni Celsjusza, przypominając, że Środkowy Zachód Stanów Zjednoczonych co roku odnotowuje setki przypadków ludzi, którzy trafiają do szpitala z powodu zatrucia kanapką kanibali. 

Jak podaje strona tamtejszego Departamentu Zdrowia, od 1986 roku w stanie Wisconsin miało miejsce aż osiem epidemii związanych z surowym mięsem, w tym epidemia salmonelli, która dotknęła ponad 150 osób w grudniu 1994 roku. "Ważne jest, aby wiedzieć, że spożywanie tego typu żywności nie jest pozbawione ryzyka" – podsumowują urzędnicy służby zdrowia tego stanu.
 

Czym grozić po spożycie surowego mięsa?

Istnieje spora szansa, że surowa wołowina, wieprzowina i kurczak mają na sobie niebezpieczne bakterie. I chociaż firmy zajmujące się produkcją żywności pilnują procesów, które utrzymują ich obiekty w czystości, bakterie mogą zostać przeniesione na Twój przyszły obiad w dowolnym momencie procesu produkcyjnego – nigdy nie możesz mieć pewności, w jaki sposób obchodzono się z mięsem. Aby wystrzec się zatrucia, każdorazowo powinno się przyrządzać mięso w odpowiedniej temperaturze (nie niższej niż 60 stopni Celsjusza), a także regularnie odkażać deski, na których było krojone i przechowywać je na dnie lodówki, żeby obecne na nim bakterie nie miały szansy na podróżowanie na znajdującą się na półkach niżej żywność. Po każdym kontakcie z surowym mięsem pamiętaj również o umyciu rąk w gorącej wodzie z mydłem.

Osoby, u których dochodzi do zatrucia pokarmowego w wyniku spożycia zatrutego mięsa, mogą doświadczać bolesnych skurczów żołądka, krwawej biegunki i wymiotów nawet przez ponad tydzień, a w skrajnych wypadkach – zaburzenia pracy nerek i ich niewydolności. 

Eksperci ostrzegają również, że największe ryzyko niesie za sobą spożywanie surowego mięsa na własną rękę. Zamiast tego, zalecają jedzenie go jedynie w dobrych restauracjach, które przeszły odpowiednie kontrole.