Legendarna zdolność kóz i owiec do żywienia się gałęziami, gazetami czy skarpetkami ma związek z obecnymi w ich przewodzie pokarmowym grzybami. Grzyby te wytwarzają enzymy zdolne do trawienia różnorodnych materiałów pochodzenia roślinnego.
 

Obrońcy środowiska od dawna krytykowali obecną generację biopaliw wytwarzanych z roślin uprawnych takich jak kukurydza, ponieważ wymagają one rozległych terenów po uprawę, co powoduje wzrost cen żywności i uderza w najbiedniejszych. Jednocześnie nie istnieją skuteczne metody zagospodarowania ogromnych ilości organicznych odpadów.
 

W przypadku materiałów takich, jak wióry i trawa główną przeszkodą jest mocna ściana komórkowa zbudowana z cząsteczek celulozy. Aby przemysłowo rozłożyć celulozę na cukry proste, potrzebna jest wysoka temperatura oraz stosowanie chemikaliów. To postepowanie kosztowne i skomplikowane.
 

Naukowcy z University of California w Santa Barbara oraz Harper Adams University (Wielka Brytania) postanowili zatem skorzystać z drobnoustrojów zamieszkujących przewód pokarmowy kóz, owiec i koni. W tym celu zabrano próbki świeżego kału z zoo i stajni. Udało się wyizolować trzy gatunki rozkładających celulozę grzybów, które wydzielają setki enzymów trawiące różnego rodzaju roślinne odpady.
 

Enzymy te okazały się skuteczniejsze w trawieniu drewna od najlepszych udoskonalonych genetycznie enzymów wykorzystywanych dotąd w przemyśle biopaliw. Gdy zaś zamiast drewna grzybom zapewniono dopływ cukrów, okazały się wyjątkowo elastyczne i szybko zaczęły wytwarzać inne enzymy.  
 

Źródło: PAP