Szukając najlepszego auta dla małej rodziny, warto wziąć pod uwagę nie tylko jego rozmiar i pojemność bagażnika. Dziś liczy się, by samochód był przede wszystkim podwójnie „eko" – ekologiczny i ekonomiczny

Samochód rodzinny: Toyota RAV4 – Plug-in Hybrid

fot. materiały prasowe

Nie ma na świecie drugiej takiej marki, która miałaby podobne doświadczenia w produkcji układów hybrydowych, jak Toyota. To Japończycy, wyposażając swoje modele w samoładujące się układy hybrydowe, wyznaczyli kierunek, w którym podąża dzisiejsza motoryzacja.

Doświadczenie, choć niezwykle ważne nie wystarczy, by zagnieździć się na pozycji lidera. Najnowsza generacja popularnego SUV-a RAV4 otrzymała ciekawy układ napędowy Plug-in, dzięki któremu akumulatory można ładować bezpośrednio z gniazdka. I tutaj uwaga! Wielu producentów zapewnia, że ich hybrydy Plug-in są w stanie przejechać na prądzie do 50 km. Toyota chwali się, że RAV4 Plug-in Hybrid z bateriami o pojemności 18,1 kWh jest w stanie zrobić 75 km w trybie bezemisyjnym.

I wiecie co? Toyota nie mówi wam prawdy, bo RAV4 jest w stanie bez zbytniego proszenia zrobić nawet 85 km tylko na prądzie! Ale my akurat takie „kłamstewka” lubimy bardzo. Poza tym japoński SUV jest doskonałym towarzyszem podróży. Ergonomia wnętrza, wygoda foteli i pojemność bagażnika nie budzą żadnych zastrzeżeń, a w wielu obszarach możemy mówić o wzorcu w klasie rodzinnych SUV-ów.

Zadowoleni będą szczególnie kierowcy o bardziej sportowym zacięciu, bo na sygnał prawej stopy czeka aż 306 koni mechanicznych, będących w stanie rozpędzić Toyotę do 100 km/h w równe 6 sekund.

Samochód rodzinny: Nissan Qashqai e-Power

fot. materiały prasowe

Najpopularniejszego crossovera na rynku nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. To właśnie ten model zapoczątkował boom na auta z podwyższonym nadwoziem. Samochód odniósł spektakularny sukces, a trzecia generacja modelu zdaje się być znów na fali wznoszącej.

Przyglądając się Qashqaiowi bliżej od razu mona zauważyć, że auto znacznie urosło względem poprzednika i to szczególnie w tylnej części. Zwiększyła się ilość miejsca w drugim rzędzie, a dodatkowo Nissan zamknął usta wszystkim krytykom, którzy jeszcze do niedawna mówili, że ten crossover ma mały bagażnik. To już przeszłość. Auto wymiarami dorównuje większemu X-Trailowi, a kufer pomieści wszystko, co chcecie zabrać ze sobą na wypad za miasto.

Żeby tego było mało, Qashqai otrzymał niezwykle ciekawy układ napędowy. To hybryda o nazwie e-Power. Pod maską, co prawda znajduje się silnik spalinowy, ale nie napędza on kół, a jedynie ładuje akumulatory dla silnika elektrycznego. Dodatkowo, dzięki falownikowi może przekazywać energię wprost do elektryka. Auto łączy więc wszystkie zalety napędów zeroemisyjnego i spalinowego, unikając przy tym ich podstawowych wad. Opcja na wypad za miasto obowiązkowa.

Samochód rodzinny: Ford Mustang Mach-E GT

fot. materiały prasowe

Jeśli mowa o najlepszych samochodach do podróży za miasto, nie można nie zauważyć auta, które na nowo definiuje pojęcie amerykańskiego samochodu sportowego. Ford zaskoczył, wprowadzając na rynek elektrycznego Mustanga.

Auto, jakże by inaczej, … w konwencji SUV-a, ale nakładając na siebie sylwetki „klasycznego” Mustanga i nowego Mach-E, zobaczymy, że do linii okien auta wyglądają prawie identycznie! Elektryczny SUV ma jednak nad coupé tę jedną przewagę, że samochód rodzinny na szybki wypad za miasto. Testujemy 4 nowe modele, dzięki czemu cała rodzina będzie mogła radośnie artykułować swoje emocje podczas, gdy tata składać się będzie do kolejnego zakrętu, gdzieś między Pieckami a Mikołajkami.

O tym, co potrafi elektryczny Mustang niech świadczą liczby: Dwa silniki o łącznej mocy 487 KM, moment obrotowy 860 Nm, 3,7 s do 100 km/h i nawet 490 km zasięgu. Wystarczy, by zdobyć zaszczytny tytuł Car Of The Year w Polsce. I to wszystko w kompletnej ciszy, bo auto potrafi też być łagodne i słodkie jak stadko owieczek, delikatnie strącających kopytkami kropelki poranne rosy z soczyście zielonych źdźbeł trawy.

Samochód rodzinny: DS7 Crossback

fot. materiały prasowe

Ten samochód jest już z nami kilka lat, jednak wciąż wygląda świeżo i atrakcyjnie. DS7 Crossback wykracza jednak daleko poza to, co prezentuje dzisiejsza motoryzacja.

Projektantom i inżynierom udało się wykorzystać wszystko to, co oferuje współczesna technologia i przekazać użytkownikom w formie najlepszej potrawy okraszonej kieliszkiem doskonałego wina z najbardziej nasłonecznionych stoków regionu Bordeaux. W tym aucie jest więc wszystko, czego potrzeba, by poczuć się w trasie jak na luksusowych wakacjach. Fotele i deska rozdzielcza obszyte zostały najlepszą skórą, a wszystko, czego dotkniecie jest miłe, przyjemne i sprawia wrażenie eleganckiej przytulności.

Dopełnieniem atmosfery jest przestrzenny i detaliczny dźwięk sączący się z głośników zestawu marki Focal. W 2021 roku DS7 Crossback otrzymał także nowoczesny, hybrydowy układ napędowy o mocy 300 KM, a opcja ładowania baterii z gniazdka pozwala na pokonanie nawet 60 km wykorzystując jedynie energię elektryczną. To wystarczy nie tylko do codziennej jazdy po mieście, ale pozwoli także eksplorować w ciszy wakacyjne regiony.

Czytaj więcej: