Olek Ostrowski jest już w Pakistanie i razem z Piotrkiem Śnigórskim zmierzają lodowcem Baltoro w stronę Gaszerbruma II (8035 m). Ich celem jest pierwszy polski zjazd na nartach z tego ośmiotysięcznika. W zeszłym roku Ostrowski sam zebrał środki na wyprawę na Czo Oju (8201 m) w Himalajach. Samotnie zdobył wierzchołek tej góry i zjechał z niego na nartach. Otrzymał za to nagrodę Travelery w kategorii Wyczyn Roku. Na Gaszerbrumie polska ekipa także ma działać bez wsparcia tragarzy wysokogórskich i bez użycia tlenu. Powrót do Polski jest planowany na 10 sierpnia.

Fot. Olek Ostrowski, Cho Oju
Do Pakistanu doleciał już także Andrzej Bargiel wraz z himalaistą i filmowcem Darkiem Załuskim. W ramach projektu Hic Sunt Leones, którego celem jest eksploracja pionierskich dla narciarstwa terenów i wyznaczenie nowego stylu uprawiania himalaizmu, Bargiel chce zdobyć szczyt Broad Peaku (8051 m) i zjechać z niego na nartach. Nikt do tej pory tego nie dokonał. Dodatkowo Bargiel zamierza zrobić to w czasie krótszym niż 24 godziny, czyli wyjście z obozu bazowego, dotarcie na górę i zjazd mają mu zająć mniej niż dobę. Wszystko to bez użycia tlenu. Andrzej Bargiel ma już na swoim koncie poważne dokonania skialpinistyczne. W zeszłym roku w rekordowym czasie wszedł na Manaslu (14 godzin i 5 minut) i zjechał z niego, a rok wcześniej zjechał z Sziszapangmy, za co otrzymał nominację do Travelerów.

Fot. Andrzej Bargiel, Manaslu
Postępy wypraw obu Polaków można śledzić na Facebooku: Olek Ostrowski  www.facebook.pl/climb2skipl i Andrzej Bargiel www.facebook.com/Jedrek.Bargiel