Na próbkach odpadów zebranych w zatoce Maine naukowcy znaleźli tysiąc różnych rodzajów mikrobów. – Możliwe, że każda kupka plastikowych śmieci jest ekosystemem, w którym żyją zespoły mikroorganizmów żywiących się tworzywami sztucznymi. Plastik jest dla nich jak szkielet rafy koralowej, którą mogą kolonizować, zwłaszcza że jest bardziej trwały niż cokolwiek innego – twierdzi dr Tracy Mercer z Woods Hole Oceanographic Institution, współautor badań. Choć są to związki pochodzenia organicznego, z uwagi na skomplikowaną strukturę większość żywych organizmów nie jest w stanie ich trawić. Bakterie jednak świetnie sobie z nim radzą, wprowadzając do swojego menu w błyskawicznym tempie. W ciągu kilku lat są w stanie ewoluować bardziej niż człowiek przez miliony lat. W 1975 r. Japończycy w zbiornikach ze ściekami odkryli bakterie z rodzaju Flarobacterium odżywiające się związkami chemicznymi powstającymi w trakcie produkcji nylonu. Było to ledwie 35 lat od czasu jego wynalezienia! Plastikożerne szczepy naukowcy znajdują dziś na wysypiskach śmieci, plażach, w dżungli, a nawet wewnątrz innych żywych organizmów. Tym, które zdecydowały się przejść na nową dietę, głód szybko nie zajrzy w oczy. Co roku na świecie przybywa  360 mln ton takich smakołyków, które nie zepsują się przez tysiąc lat.