Lada dzień w kosmos polecą niesporczaki i kałamarnice. Zwierzęta te dołączą do załogi astronautów na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w celach badawczych. SpaceX ma rozpocząć 22. misję zaopatrzenia stacji kosmicznej 3 czerwca. Na pokładzie statku znajdą się materiały eksploatacyjne i ostatnie osiągnięcia technologiczne, w tym panele słoneczne, które zostaną zainstalowane na zewnątrz stacji.

Kosmiczne eksperymenty

Opinię publiczną najbardziej elektryzuje jednak fakt, że razem z astronautami w kosmos poleci 5 tys. niesporczaków i 128 małych święcących w ciemnościach kałamarnic. Zwierzęta zostaną wykorzystane do eksperymentów. Jeden z nich ma odpowiedzieć na pytanie, czy brak grawitacji wpływa na symbiotyczne relacje między kałamarnicą a pożytecznymi drobnoustrojami.

Każdego dnia na stacji kosmicznej przeprowadza się setki eksperymentów naukowych – w końcu to laboratorium. Astronauci nadzorują badania i przekazują swoje obserwacje naukowcom na Ziemi. To pomaga nam lepiej zrozumieć życie w stanie nieważkości oraz poznać nowe możliwości, które można zastosować na naszej planecie. Poza eksperymentów z udziałem niesporczaków i kałamarnic astronauci planują też przyjrzeć się zdalnemu sterowaniu ramion robotów z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości oraz przeanalizować powstawanie kamieni nerkowych w przestrzeni.

Niesporczaki – prawdziwi twardziele

Pierwsze próby lotu zwierząt w kosmos kończyły się dla większości z nich tragicznie. Naukowcy przekonują, że tym razem niesporczakom nie powinna stać się żadna krzywda. Zwierzęta te najczęściej żyją w wodzie, ale potrafią przeżyć poza nią, a nawet w ekstremalnych warunkach.

– „Mogą przetrwać suszenie, zamrażanie i podgrzewanie powyżej temperatury wrzenia wody. Są też w stanie przeżyć tysiące razy więcej promieniowania niż my. Bez tlenu wytrzymają nawet tygodnie” – tłumaczył Thomas Boothby, profesor biologii molekularnej na Uniwersytecie w Wyoming podczas ostatniej konferencji prasowej.

To nie pierwszy raz, kiedy niesporczaki polecą w kosmos. Poprzednie podróże wykazały, że te dość nietypowe warunki nie przeszkadzają im w życiu czy rozmnażaniu.

Kałamarnice w kosmosie

Wysyłane w kosmos kałamarnice mierzą zaledwie około trzech milimetrów długości. W ich mikroskopijnych ciałach znajdują się świetlne organy, które mogą być kolonizowane przez gatunek luminescencyjnych bakterii. Kałamarnice wykorzystują je następnie do świecenia w ciemności.

Zwierzęta te rodzą się bez bakterii, więc najpierw muszą pozyskać je ze swojego środowiska. Naukowcy prowadzący eksperyment zainicjują symbiozę, dodając bakterie do kałamarnic. Pierwsze godziny kolonizacji będą kluczowe dla badań, ale dopiero po powrocie na Ziemię badacze dowiedzą się, czy lot w kosmos zmienia wzajemnie korzystne relacje między zwierzętami a ich drobnoustrojami.