Waran z Komodo

Waran z Komodo, nazywany też smokiem z Komodo, to największa żyjąca jaszczurka. Żywi się przede wszystkim padliną, ale niech upodobania kulinarne tego potwora nikogo nie zwiodą - to niezwykle sprawny zabójca, który równie ochoczo poluje. Waran z Komodo zadowala się ptakami, ale w jego zasięgu pozostają też duże ssaki. Bez problemu zabije i pożre człowieka. To niezwykle przebiegły łowca – swoją ofiarę dopada z ukrycia. Zdarza się, że warany spadają na niczego nieświadomą zwierzynę łowną z drzewa. Gdy dopadną swój posiłek, rozdzierają go pazurami i szczękami. Nawet jeżeli ofierze uda się wyswobodzić, nie ma szans na przeżycie. Na zębach i pazurach smoka bytuje tyle bakterii, że nawet jedno zadrapanie lub ugryzienie wystarczy, by infekcja zabiła już po kilku godzinach.

fot. MEDHI FEDOUACH/EAST NEWS

Niedźwiedź polarny

Niedźwiedź polarny jest większy od większości swoich kuzynów o brunatnym i czarnym umaszczeniu, a od każdego z nich jest znacznie agresywniejszy. To urodzony łowca, który bez trudu łapie i zabija swoje ofiary. Dorosły niedźwiedź polarny poradzi sobie nawet z ogromnym słoniem morskim. Jest szybki, świetnie pływa i potrafi nurkować. To wszystko czyni go niezwykle sprawnym zabójcą, który jest też agresywny w stosunku do ludzi.

fot. Marek BAZAK/EAST NEWS

Żarłacz biały

Żarłacz biały dorobił się łatki rekina ludojada. Nie bez powodu. Na terenach kąpielisk Stanów Zjednoczonych, południowego wybrzeża Afryki, Australii i Nowej Zelandii, ataki tego potwora nie należą do rzadkości. Co ciekawe, większość specjalistów jest zdania, że żarłacz biały nie traktuje człowieka jako swojego naturalnego pożywienia, a większość ataków jest efektem... pomyłki. Z perspektywy rekina, człowiek pływający na desce lub materacu, może przypominać wiele ssaków morskich. Tę teorię zdaje się potwierdzać fakt, że w większości przypadków, dochodzi tylko do zranienia ofiary - po pierwszym ataku, rekin wycofuje się. Mimo to, mówimy o jednej z najdoskonalszych maszyn do zabijania. Pływa z prędkością przekraczającą 40 km/godz., wyczuwa kroplę krwi w 115 litrach wody, a swoją ofiarę może ścigać na dystansie przekraczającym 100 km.

fot. Michael Patrick O'Neill/EAST NEWS

Bawół afrykański

Bawół afrykański nigdy nie został udomowiony. Wynika to przede wszystkim z nieobliczalnego charakteru tego zwierzęcia. Dorosłe byki mogą ważyć nawet 900 kg, a ich potężne rogi osiągają rozpiętość do 150 cm. Fakt, że jest to roślinożerca, nie świadczy o tym, że nie zagraża człowiekowi. W Afryce te groźne zwierzęta nie bez powodu określa się mianem czarnej śmierci. Gdy potężny rogacz poczuje się zagrożony, zaatakuje. Wówczas, człowiek nie ma żadnych szans.

fot. FLPA/Bernd Rohrschneider/EAST NEWS

Słoń afrykański

Pozornie, ten ogromny ssak wydaje się niezgrabny, ospały i łagodny. W rzeczywistości, słonie afrykańskie to niezwykle niebezpieczne zwierzęta. Nie są tak spokojne jak słonie indyjskie, przeciwnie. Największe zwierzę lądowe nie da się oswoić, a gdy poczuje zagrożenie, atakuje bez chili zawahania. Ważący 6 ton kolos z łatwością dogania i zadeptuje człowieka. Rocznie, to olbrzymy zabijają nawet kilkaset osób. 

fot. MICHAL GWOZDZIK/REPORTER/EAST NEWS

Kobra indyjska

Lista obejmująca najgroźniejsze zwierzęta, nie może pomijać węży. Każdy jadowity gatunek stanowi śmiertelne zagrożenie, jednak niektóre wyróżniają się nie tylko niezwykle silną toksyną, ale i agresywnym usposobieniem. Jednorazowo, gruczoły jadowe kobry indyjskiej mogą wyprodukować truciznę w ilości wystarczającej do uśmiercenia 15 dorosłych osób. Pod tym względem, daleko jej do rekordzistów, jednak kobra nadrabia to nieobliczalnością. Wąż może zaatakować z byle powodu, a przy tym - jest niezwykle szybki. Należy też podkreślić, że w Indiach, te śmiertelnie niebezpieczne gady są wykorzystywane w ulicznych przedstawieniach, co dodatkowo zwiększa prawdopodobieństwo ich kontaktu z człowiekiem.

fot. mediadrumworld.com/@nikon_wale_b/Media Drum/East News

Krokodyl różańcowy

Krokodyl różańcowy jest największym, a jednocześnie - najliczniej występującym gatunkiem tego gada. Największe osobniki osiągają długość przekraczającą 6 metrów. Ogromne szczęki tych gadów należą do najsilniejszych w królestwie zwierząt - gdy krokodyl różańcowy pochwyci ofiarę, już jej nie wypuści. Polują na wszystko, a człowiek nie stanowi tu wyjątku. To właśnie ten potwór, znajduje się na szczycie łańcucha pokarmowego. Specjaliści nie mają wątpliwości, że największy krokodyl nie da rady uśmiercić tylko słonia. Poza tym, każda zdobycz jest w jego zasięgu.

fot. Getty Images

Wałęsak brazylijski

Spośród wszystkich pająków, to właśnie wałęsak brazylijski został wyposażony przez naturę w najsilniejszy jad. Ma też największe gruczoły jadowe. Szacuje się, że najwięcej zgonów, spowodowanych ukąszeniem pająka, przypada w udziale właśnie wałęsakom brazylijskim. Ciekawostka - ukąszenie tego pająka powoduje długotrwały, bolesny wzwód. Naukowcy przyglądają się możliwości wykorzystania tej toksyny jako składnika leku na zaburzenia erekcji.

fot. Philippe Clement/EAST NEWS

Hipopotam nilowy

Hipopotamy wydają się powolne, ospałe i na swój sposób urocze. Trzeba jednak pamiętać, że w królestwie zwierząt, pozory bywają mylące i tak też jest w tym przypadku. To najagresywniejsze ze wszystkich ssaków. Jednym kłapnięciem masywnych szczęk, 3-tonowy olbrzym zabija nawet dużego krokodyla. To prawdopodobnie najgroźniejsze zwierzęta afryki, którym rocznie przypisuje się więcej ofiar w ludziach niż nosorożcom, słoniom, bawołom i lwom w ujęciu łącznym.

fot. Getty Images

Komar

Jakie jest najgroźniejsze zwierzę na świecie? Dla wielu osób może być to zaskoczeniem, ale nie jest to lew, tygrys ani pyton. Najskuteczniejsza maszyna do uśmiercania nie jest wyposażona w ostre kły, wielkie pazury czy w śmiercionośny jad. Zabójca, który rocznie pozbawia życia najwięcej ludzi, mierzy do 6 mm i waży niewiele ponad 2 mg. To komar, a dokładnie - jego samica. Te owady mogą przenosić malarię, gorączkę doliny Rift, żółtą febrę, wirusowe zapalenie mózgu i wiele innych chorób, którymi zarażają w trakcie ukąszenia. Rocznie, stają się przyczyną śmierci ok. 750 tys. osób. 

fot. Getty Images