Obecnie astronomowie odkrywają tak wiele nowych ciał niebieskich, że muszą wybierać, które spośród nich są wyjątkowo warte badania. Tym razem nie mieli żadnych wątpliwości.

Nowa egzoplaneta jest podobna do Ziemi

Międzynarodowy zespół specjalistów złożony z naukowców z NASA Jet Propulsion Laboratory i The University of New Mexico ogłosił odnalezienie nowej, szczególnie interesującej egzoplanety. TOI-1231b krąży wokół NLTT 24399, czerwonego karła znacznie chłodniejszego od Słońca, dlatego mimo stosunkowo bliskiej odległości, temperatura na nowoodkrytej planecie przypomina ziemską. To nie koniec podobieństw do naszej planety. Naukowcy sugerują też, że TOI-1231b może posiadać atmosferę, sprzyjającą dalszym badaniom.

Nowa egzoplaneta jest mniejsza niż Neptun, ale większa niż Ziemia. Według przypuszczeń astronomów składa się przede wszystkim ze skał.

– „Niska gęstość TOI 1231b wskazuje, że jest otoczona przez atmosferę. Jej skład i zasięg nie są nam znane” – ogłosiła Diana Dragomir, współautorka badań nad planetą.

Duży krok w stronę poznania kosmosu

Astronomowie przypuszczają, że atmosfera TOI 1231b może składać się w dużej mierze z wodoru, helu lub pary wodnej. Każdy z tych składników wskazywałby na inne pochodzenia planety, pozwalając tym samym zrozumieć naukowcom, na czym polegają różnice między planetami formującymi się wokół Słońca i czerwonych karłów.
TOI-1231b została znaleziona po części dzięki wielkości jej gwiazdy. Naukowcom znacznie łatwiej jest dostrzec planety krążące przykładowo wokół małych, chłodnych czerwonych karłów ze względu na wpływ, jaki mają na same gwiazdy.

Zrozumienie, w jaki sposób planety i ich atmosfery formują się wokół różnych typów gwiazd, jest niezbędne do zbadania kosmosu w poszukiwaniu życia, światów podobnych do Ziemi i planet, na których być może uda nam się założyć miasta. Odkrycia takie jak to są krokami w kierunku tej przyszłości, nawet jeśli nikt z nas nie dożyje, aby ją zobaczyć.