Rekonstrukcje twarzy to jedne z najbardziej fascynujących projektów naukowych. Dzięki coraz bardziej zaawansowanym technologiom dowiadujemy się, jak wyglądali ludzie żyjący setki, a nawet tysiące lat temu. Tylko w ostatnich miesiącach naukowcy zaprezentowali wizerunki właściciela słynnej „czaszki z Jerycha” czy „wampira” z Connecticut. Co ciekawe, badacze nie zawsze muszą zobaczyć szczątki na własne oczy. Nauka pozwala na tak zwane cyfrowe otwieranie grobów. Technika jest stosowana między innymi w przypadku „rozpakowywania” egipskich mumii.

Tak wyglądał słynny nastolatek z Norwegii

Tym razem naukowcy otworzyli wygląd jednego z najstarszych znanych norweskich szkieletów. To szczątki nastolatka z nietypową czaszką, który prawdopodobnie umarł samotnie w jaskini. Chłopiec żył około 8300 lat temu w pobliżu skalistego wybrzeża dzisiejszej Norwegii. Od niedawna w muzeum Hå Gamle Prestegard na południu kraju można oglądać rekonstrukcję jego całego ciała. Nazwano go Vistegutten, co po norwesku oznacza „chłopiec z Viste”.

Warto przypomnieć, że jesienią 2022 r. dowiedzieliśmy się, jak wyglądała średniowieczna kobieta z Norwegii. Naukowcy stworzyli niezwykły model 3D. Kobietę nazwano Tora. Żyła 800 lat temu. Jej kości odnaleziono w Trondheim

Archeolodzy odkryli szczątki Visteguttena w 1907 roku w jaskini w Randaberg na zachodnim wybrzeżu Norwegii. Od innych ludzi odróżniał go między innymi wzrost. Chłopiec mierzył zaledwie 125 cm. Niewiele jak na swój wiek, nawet biorąc pod uwagę mezolityczne standardy.

Badacze ustalili również, że czaszka Visteguttena zrosła się zbyt wcześnie, przez co, zamiast rosnąć na boki, rosła do tyłu. Taka deformacja czaszki nie wiąże się jednak z żadnymi problemami rozwojowymi ani niepełnosprawnością intelektualną.

Naukowcy odtworzyli wygląd nastolatka sprzed 8 tys. lat. To jeden z najstarszych norweskich szkieletów / fot. Oscar Nilsson

Jeden z najstarszych znanych norweskich szkieletów

Nastolatek prawdopodobnie umierał samotnie. Jego szczątki wskazywały na to, że opierał się o ścianę jaskini. – To może sprawiać wrażenie samotnego chłopca, na próżno czekającego na pojawienie się przyjaciół i rodziny… Ale nic nie wiemy o tym, jak umarł – komentuje cytowany przez Live Science Oscar Nilsson, specjalista medycyny sądowej, który odtworzył wygląd nastolatka.

Sean Dexter Denham, osteolog z Muzeum Archeologicznego na Uniwersytecie w Stavanger w Norwegii dodaje, że „ogromna ilość szczątków zwierzęcych znalezionych w tym miejscu świadczy również o obfitości zapasów żywności”.

Jaskinia, w której zmarł chłopiec, ma około 9 m głębokości i 5 m szerokości. Archeolodzy znaleźli w niej też zdobione wisiorki z kości oraz narzędzia do polowań, w tym harpuny. To sugeruje, że życie codzienne ówczesnych ludzi toczyło się właśnie w jaskini. Hak, który trzyma w dłoni podobizna chłopca z Viste, jest repliką jednego ze znalezionych przedmiotów.

Rekonstrukcja trwała wiele miesięcy

Rekonstrukcję twarzy wykonano na podstawie dwóch skanów tomografii komputerowej (CT). Badacze nie byli pewni grubości tkanki twarzy chłopca, dlatego skorzystali z pomiarów wykonanych u współczesnych 15-latków z Europy Północnej. Przy przenoszeniu takich danych na osobę żyjącą ponad 8 tysięcy lat temu trzeba jednak brać pod uwagę pewien margines błędu.

Nilsson zauważył, że krawędź nosa chłopca była wąska, a sam nos rozszerzał się „w dolnych partiach”. Analiza DNA chłopca wykazała, że ​​jego kolor skóry, ciemne włosy i brązowe oczy „prawdopodobnie były zbliżone do innych norweskich znalezisk z tego okresu”.

Moda naszych przodków

Ubrania zrekonstruowanego chłopca zostały wykonane przez Helenę Gjaerum, niezależną archeolożkę ze Szwecji, która wykorzystuje prehistoryczne techniki garbowania skóry. Szczątki zwierząt wykorzystane do stworzenia ubrań znaleziono na stanowisku archeologicznym. Naszyjnik chłopca powstał z kręgów łososia i pękniętej muszli.