Sala operacyjna versus wirtualna rzeczywistość

Ból to rzecz trudna do opanowania. Jest to subiektywne doświadczenie i istnieją czynniki psychologiczne, które mogą osłabić skuteczność leków przeciwbólowych. Pacjent, który zostanie ostrzeżony, że wykonywany zabieg będzie bolesny może czuć wiele rzeczy: lęk, depresję, zniecierpliwienie, zaburzenia stresu pourazowego (PTSD) z poprzednich doświadczeń. Tak więc, VR nie tylko rozprasza pacjenta, ale faktycznie odwraca te negatywne skutki psychologiczne.

"Wszystkie te czynniki nachodzą na siebie i wszystkie są eliminowane przez VR" - mówi Hunter Hoffman, naukowiec z Human Photonics Laboratory na Uniwersytecie w Waszyngtonie. 

Ta niezwykła technologia w medycynie została wykorzystana przez Hoffmana, który początkowo zaprojektował program VR, aby leczyć pacjentów z oparzeniami podczas niezwykle bolesnego opatrywania ich ran, dlatego stworzył zimne, wirtualne środowisko, które nazywa SnowWorld.

Podczas zabiegu Bauer grał w grę VR SnowWorld, używając myszy do rzucania śnieżkami w animowane bałwany. Hoffman początkowo zaprojektował program VR do leczenia pacjentów z oparzeniami podczas ich bolesnej pielęgnacji ran, dlatego stworzył zimne wirtualne środowisko. / IMAGE COURTESY HUNTER HOFFMAN

Aby przeprowadzić proces usuwania pierwszego pręta, Bauer został podłączony do okularów VR i wpadł do lodowatego kanionu. Tam został otoczony przez pingwiny i mamuty, w które miał uderzać wirtualnymi śnieżkami, używając myszki komputerowej trzymanej w prawej ręce. Rzucanie śnieżkami częściowo zmniejsza ból z powodu odwrócenia uwagi przez interaktywność, ale także z powodu chęci pacjenta do zatopienie się w przedstawianym im świecie wirtualnym, jak mówi Hoffman. Ludzie są zmotywowani do tego, by pozwolić sobie na wniknięcie do gry, ponieważ nagrodą jest mniejszy ból.

Inną zaletą VR jest to, jak bardzo jest ona nakierowana na konkretne cele. Leki nie włączają się i nie wyłączają natychmiast, ale kiedy pacjent zdejmuje okulary VR, po prostu przestają na niego działać.

Po wyjęciu pierwszego pręta Bauer stwierdził, że VR prawdopodobnie zmniejszyło odczuwany przez niego ból o połowę. W przypadku drugiego pręta, Firoozabadi wykonał ten sam zabieg bez użycia VR (za zgodą Bauera), co stanowiło metodę kontrolną w badaniu naukowym. Bauer mówi, że ból był rozdzierający i że łzy spływały mu po twarzy. Powiedział mi, że zdecydował się na to myśląc, że wytrzyma wszystko przez trzy lub cztery minuty, ale ten zabieg udowodnił mu, że się mylił.

Uwielbiający współzawodnictwo Bauer przekazał Hoffmanowi kilka informacji zwrotnych, które mógł wykorzystać w przyszłości podczas terapii VR: Zapisuj wyniki. Jeśli gra jest oparta na rywalizacji, łatwiej się w nią wciągnąć, jak mówi Bauer. Firoozabadi też miał kilka sugestii dla Hoffmana. Zasugerował, że w kolejnych wersjach zamiast pejzażu śnieżnego, można by stworzyć miejsca dopasowane do indywidualnych upodobań pacjentów, aby doświadczenie to było jeszcze bardziej wciągające.