To może nawet oznaczać, że pasażerowie będą dezynfekowani po przybyciu na miejsce. Po wylądowaniu na międzynarodowym lotnisku w Hongkongu, przyszli odwiedzający mogą być zmuszeni do wejścia do kapsuły podciśnieniowej, która wygląda jak skrzyżowanie wyjętej z science-fiction kapsuły kosmicznej z małą windą. Urządzenie to, zwane CLeanTech, wykonuje 40-sekundową procedurę z użyciem "nano-igieł", technologii fotokatalizatora oraz sprayu odkażającego, które mają chronić podróżnych i personel lotniska przed potencjalnymi infekcjami wirusowymi. Urządzenie było testowane na początku tego roku i rzecznicy lotnisk twierdzą, że do 2021 roku może się ono znaleźć w powszechnym użyciu.

Aplikacje mobilne ułatwiają bezdotykowe podróżowanie

Pasażerowie od ponad dekady używają smartfonów, aby odprawić się na loty, dowiedzieć się, czy nie przegapią połączeń przesiadkowych lub zmienić miejsce. Jednak urządzenia mobilne staną się jeszcze bardziej zauważalne podczas podróży lotniczych w trakcie pandemii COVID-19.

Gdy rozpoznawanie twarzy nie jest dostępne, aplikacje mobilne mogą łączyć się z kioskami i bramkami, aby ograniczyć dotyk. Alerty mobilne mogą zminimalizować tłok, wysyłając powiadomienia do poszczególnych klientów, aby weszli na pokład. Może to pomóc w zmniejszeniu tłumów ludzi tłoczących się wokół bramki lub w kolejce w rękawie lotniczym, będącym strefą zagrożenia bez dużej cyrkulacji powietrza, która naraża ludzi na bliski, niewentylowany kontakt z innymi, co jest głównym sposobem przenoszenia COVID-19.

"Cokolwiek można zrobić, aby zmniejszyć liczbę osób, które tam przebywają, jest dobrym pomysłem" - mówi Paloma Beamer, profesor zdrowia publicznego na Uniwersytecie w Arizonie.

Na międzynarodowym lotnisku w Miami i kilku innych amerykańskich lotniskach, instalowane jest oprogramowanie analizujące przemieszczanie się pasażerów, nazywające się Safe Distance, które pomaga pasażerom zachować dystans społeczny oraz zbiera dane na temat tego, w jaki sposób ludzie gromadzą się i przemieszczają w kolejkach. System wykorzystuje kamery do śledzenia ruchu i komputery do analizowania liczb. Obecnie jest to tylko narzędzie dla zarządzających portami lotniczymi, dzięki któremu mogą oni dowiedzieć się, czy potrzebują lepszego oznakowania zdystansowania społecznego lub procedur bezpieczeństwa, pozwalających lepiej rozmieścić ludzi. Ale ten lub podobny system może być w efekcie wykorzystany w aplikacjach na smartfony do obsługi odpraw lub do wyświetlania informacji na ekranach TSA.

Najistotniejszą zmianą związaną ze smartfonami może być druga odprawa. Największe amerykańskie linie lotnicze pracują nad ogólnobranżowym projektem gromadzenia danych o pasażerach przed lotem, który opierałby się na aplikacjach innych firm. Beamer, która pomaga w opracowaniu aplikacji do gromadzenia takich danych dla Uniwersytetu w Arizonie, dostrzega, że pomysł ten będzie szczególnie przydatny dla branży lotniczej. "Jeśli te aplikacje mogłyby zostać wykorzystane w szerszym zakresie, mogłyby być pomocne w takich aspektach, jak loty" - mówi Beamer. "Istnieje wiele szans na przypadkowe spotkania".

Personel pokładowy otrzymuje nowe uniformy

Linie lotnicze traktowały kiedyś przejścia w samolotach jak mini wybiegi mody, z elegancko ubranymi stewardesami (myślę tu o stewardessach Pan Am w modnych niebieskich kostiumach około 1971 roku). Ale dzisiejsze i jutrzejsze załogi pokładowe mogą prezentować nam środki ochrony osobistej. Ubiór wyposażony w odpowiednie elementy ochrony osobistej jest już wymagany w przypadku pracowników obsługujących niektóre loty linii Qatar Airways, AirAsia, Thai Airways i Philippine Airlines.