Jazda na łyżwach daje całą masę frajdy. W sezonie zimowym, lodowiska przeżywają prawdziwe oblężenie. Łyżwiarstwo uwielbiają nie tylko najmłodsi, ale także starsi. Obserwując doświadczone osoby, które po lodzie ślizgają się z niebywałą gracją i często wykonują przy tym karkołomne ewolucje, można dojść do wniosku, że to wyjątkowo trudna forma aktywności. Nic bardziej mylnego! Jak jeździć na łyżwach? Przedstawiamy krótki poradnik dla początkujących.

Podobno na naukę nigdy nie jest za późno. To stare porzekadło można odnieść nie tylko do edukacji, ale także do nauki sportu, do którego nie ciągnęło nas w dzieciństwie - łyżwiarstwa. Oczywiście, osoby dorosłe, które nigdy wcześniej nie miały łyżew na nogach, raczej nie mogą liczyć na spektakularne sukcesy jako zawodowi sportowcy, ale nie o tym mowa. Rekreacyjnego ślizgania się po lodzie może nauczyć się każdy i zdecydowanie warto to zrobić.

Łyżwy to świetny pomysł na aktywne spędzanie wolnego czasu w sezonie zimowym. To także dobre ćwiczenie, które wzmocni dolne partie mięśni, poprawi kondycję i koordynację ruchową. Naszym nowym hobby będziemy mogli zarazić innych członków rodziny, w tym także dzieci. W ten sposób, jazda na łyżwach stanie się ciekawym sposobem na wspólne spędzenie czasu. Ok czego zacząć? W pierwszej kolejności, będziemy musieli zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt.

Pierwsze łyżwy - wypożyczyć czy kupić?

Przy niemal każdym lodowisku działa wypożyczalnia łyżew. Osoby początkujące, które dopiero zaczynają naukę jazdy, często decydują się na wypożyczenie sprzętu. To o tyle dobry pomysł, że w przypadku, gdy jazda okaże się dla nas zbyt trudna lub niesatysfakcjonująca, nie poniesiemy żadnych strat finansowych.

Trzeba jednak pamiętać, że w wypożyczalni dostaniemy losową parę w naszym rozmiarze i jest bardzo prawdopodobne, że stan techniczny butów lub płóz będzie daleki od idealnego. Problem w tym, że jako początkujący, nie będziemy potrafili tego stwierdzić, a pierwsze niepowodzenia mogą na dobre zniechęcić nas do tego wspaniałego sportu.

Mając to na uwadze, warto rozważyć zakup łyżew. Przyzwoity model, który idealnie sprawdzi się w roli pierwszej pary, można kupić już za około 100 zł, co dla większości osób nie stanowi zbyt dużego wydatku. Dysponując nowym sprzętem, będziemy pewni jego nienagannego stanu. Świadomość, że możemy zaufać łyżwom, jest istotna na etapie nauki "stawiania pierwszych kroków" na lodzie. 

Skoro temat łyżew mamy już omówiony, przejdźmy do technicznych aspektów nauki.

Zanim udasz się na lodowisko

Przed założeniem łyżew na nogi należy zdać sobie sprawę z faktu, że na początku nie unikniemy upadków. Kontakt z twardą taflą lodu nie należy do przyjemnych. Jeżeli będziemy mieli pecha, nabawimy się poważnego urazu.

Po co o tym wspominamy? Z całą pewnością nie w celu zniechęcenia kogokolwiek. Bezpieczeństwo własne i innych osób korzystających z lodowiska powinno być naszym priorytetem, dlatego przed rozpoczęciem nauki, warto poćwiczyć upadki w bezpieczniejszych warunkach, np. na grubej warstwie świeżego śniegu.

Spróbuj szybko przechylić się do tyłu. Gdy poczujesz, że tracisz równowagę, gwałtownie odchyl się do przodu, zginając kolana i wyrzucając przed siebie ręce i tułów. W ten sposób "zgasisz" upadek lub zamortyzujesz go rękoma. To zdecydowanie bezpieczniejsze od niekontrolowanego upadku na plecy, który grozi uderzeniem tyłem głowy o twarde podłoże.

Rozważ zakup ochraniaczy na kolana i łokcie oraz kasku. Dbanie o własne bezpieczeństwo nie jest powodem do wstydu, pamiętaj o tym.  

Jak jeździć na łyżwach - podstawy jazdy na wprost i skręcania

Osobom początkującym, największą trudność sprawia utrzymanie równowagi na łyżwach. Nic dziwnego. W tym przypadku, cały ciężar ciała spoczywa na cienkich płozach, co dla każdego z nas jest całkowicie nienaturalne.

Aby uniknąć nerwowego balansowania, które najczęściej prowadzi tylko do rozchwiania całego ciała i niekontrolowanego upadku, należy przenieść cały ciężar na środkową i przednią część obu stóp. Kolana powinny znajdować się w pozycji lekko ugiętej. Pozwoli to uelastycznić stawy i przy okazji - obniżyć środek ciężkości. Nogi trzymamy blisko siebie (ale nie łączymy ich, mimo że prawdopodobnie właśnie taki odruch podyktuje nam intuicja). Czubki łyżew powinniśmy lekko odchylić na zewnętrzną stronę.

Gdy już opanujemy pewne i stabilne stanie na łyżwach, będziemy mogli ruszyć przed siebie. Podstawową techniką jazdy jest tzw. jodełka. Aby ruszyć z miejsca, ciężar ciała musimy przenieść na tylną nogę. Następnie, delikatnie odpychamy się w bok i przenosimy ciężar na nogę znajdującą się z przodu.

Tę nogą, którą odepchnęliśmy się z miejsca, przenosimy na przód i powtarzamy całą sekwencję ruchów. W ten sposób, pojedziemy do przodu. Początkowo, spodziewaj się problemów z prawidłowym balansem, ale jeżeli nie zniechęcisz się, szybko opanujesz tę technikę. 

Co ze skręcaniem i jazdą po okręgu? To nieco trudniejsza technika, ale wciąż łatwa. Podczas jazdy ustawiamy łyżwy w pozycji równoległej, a następnie - odpychamy się nogą zewnętrzną (kierującą), przenosząc ciężar ciała na wewnętrzną (skręcającą). Należy przy tym odpowiednio balansować rękoma. 

Jak jeździć na łyżwach - ważne jest nie tylko nabieranie, ale i wytracanie prędkości

Przyglądając się poczynaniom osób początkujących na lodowisku, można dojść do wniosku, że barierki i bandy spełniają rolę hamulca. Mało tego, niektórzy zatrzymują się na innych łyżwiarzach. Trzeba przyznać, że hamowanie jest dość trudnym manewrem, ale niezbędnym do opanowania już na początku przygody z łyżwiarstwem. Jak skutecznie wytracać prędkość?

Najłatwiejsza jest tzw. technika na pług. Aby zatrzymać się, ciężar ciała należy przenieść na nogę przednią, a następnie - docisnąć płozę do tafli lodu. Ważne - łyżwa hamująca (czyli właśnie przednia) powinna być odchylona pod kątem ok. 45 stopni. 

Istnieje jeszcze jedna technika hamowania, którą warto opanować: T-stop. Już sama nazwa wskazuje na techniczne aspekty tej metody. Aby móc zatrzymać się w ten sposób, jedną nogą odpychamy się możliwie najdalej do przodu, a tylną łyżwę ustawiamy pod kątem 90 stopni względem przedniej.

Następnie, łyżwę hamującą (tylną) zbliżamy do tafli lodu, zaczynamy prostować ugięte kolana i zbliżamy stopy do siebie. To znacznie trudniejsza technika, jednak efektywniejsza od opisanej wyżej. Zatrzymanie metodą T-stop charakteryzuje się tez niebywałą gracją.

Powyżej przybliżyliśmy podstawowe techniki jazdy na łyżwach. Te bardziej skomplikowane warto odpuścić sobie na początku przygody z tym sportem. Owszem, jazda do tyłu wygląda niezwykle efektownie, podobnie zresztą jak przeplatanka. Sporo frajdy może dać też wykonywanie choćby podstawowych figur.

Jednak pierwszy sezon (a być może nawet drugi, zależnie od indywidualnych predyspozycji) należy poświęcić na doskonalenie absolutnych podstaw. Pamiętaj, łyżwiarstwo to wspaniały sport, ale nawet prosty błąd może zakończyć się poważnym upadkiem.