Przybywający do Disneylandu na Florydzie będą mogli wziąć udział w dwudniowej grze fabularnej, bo wszyscy pracownicy hotelu będą aktorami wcielającymi się mniej i bardziej znane postacie z sagi. Historie ich wszystkich przecinać się będą na pokładzie pasażerskiego krążownika należącego do Chandrila Star Lineoraz porcie docelowym statku, pokrytej dżunglą i oceanami planecie Batuu

- Star Wars: Galactic Starcruiser oferuje zupełnie nowy typ doświadczenia. Goście będą żyli na pokładzie gwiezdnego krążownika i będą mieli okazję stać się częścią toczących się tam opowieści ze świata Gwiezdnych Wojen – przekonuje w informacji prasowej Ann Morrow Johnson, producentka wykonawcza w Walt Disney Imagineering. 

Nie ma wątpliwości, że Disney bardzo mocno stawia na interaktywną rozrywkę w świecie Star Wars. 5 grudnia w Walt Disney World w Hollywood Studios w Los Angeles a 17 stycznia w Disneylandzie na Florydzie otworzyła się nowa, powiązane z Uniwersum atrakcja Rise of the Resistance, rozszerzająca kompleks parkowy Galaxy’s Edge.


W parku Disney’a na Florydzie, w ramach Galaxy’s Edge istnieć będzie bezpośrednio powiązana z nowym hotelem atrakcja udająca planetę Batuu. W niejasny jeszcze sposób goście mieszkający na pokładzie Halycona będą przetransportowywani na powierzchnię planety w sposób, który nie będzie wyrywał ich z rozpoczętej już wcześniej symulacji.

Hotel z Gwiezdnych Wojen  fot. Disney/Lucasfilm

Początek ich dwudniowej przygody, wejście na pokład kapsuły transportowej to także ostatni raz w ciągu kolejnych 48 godzin, kiedy będą oglądać Ziemię. W drodze na pokład kosmicznego liniowca (Disney porównuje kosmiczny rejs jednostką Chandrila Star Line do rejsu statkiem oceanicznym Disney Cruise Line) widać będzie wznoszenie się w kosmos i dokowanie do krążowniku.

Na pokładzie za ”oknami” przemykać będą tylko mijane gwiazdy i planety. Czasem też jakieś wrogie jednostki, bo goście mają się włączyć w obronę Halycona. To, za co goście hotelu będą płacić, to nie wygodne łóżka (mają przypominać koje w których sypiałby np. Han Solo na pokładzie Sokoła Millenium) czy jedzenie w bufecie, a pełne zanurzenie się w historie.

Hotel z Gwiezdnych Wojen  fot. Disney/Lucasfilm

Tak, oferowane będzie zarówno zwiedzanie mostka czy trening walki laserowym mieczem, ale ważniejsze będzie uczestnictwo w różnych historiach.  Wszyscy pracownicy hotelu mają pozostawać w swoich rolach i sprawiać, że gość też przyłączy się do zabawy. Ile trzeba będzie zapłacić za przyłączenie się do tego LARP’a (Live Action Role Playing nie wiadomo. W mediach powtarza się przekonanie, że to będzie usługa premium opatrzona odpowiednio wysoką ceną.


Jan Sochaczewski