Gorzkowska, wraz z pozostałą częścią ekipy Seven Summit Treks, zrezygnowała z planowanej na 3 stycznia próby wspinaczki do obozu 3. i przekroczenia pułapu 7 000 metrów. Himalaistka powróciła do bazy, skąd w najbliższych dniach wyjdzie na kolejną wyprawę aklimatyzującą. 

„Jest dokładnie tak jak się spodziewałam. Maksymalnie ciężko, zimno, wietrznie, pod nami kilka km przepaści. Non stop podejście 45-60 stopni, łydki płoną i nie ma nawet na moment miejsca, by gdzieś się zatrzymać. Spadające kamienie i kawałki lodu. Trudności nie są nawet porównywalne z czymkolwiek innym. Maksimum koncentracji i spokoju. Przede mną kilka dni odpoczynku” - czytamy na oficjalnym profilu lekkoatletki. 

Magdalena Gorzkowska jest uczestniczką międzynarodowej ekipy pod opieką agencji Seven Summit Treks. Organizatorzy wyprawy informują, że po kilku rundach aklimatyzacyjnych, atak szczytowy będzie możliwy dopiero po 14 stycznia, o ile pojawi się okno pogodowe umożliwiające wspinaczkę. 

Razem z Gorzkowską na K2 miał wejść także Waldemar Kowalewski, jednak 1 stycznia poinformował o konieczności wycofania się z wyprawy. W związku z problemami zdrowotnymi Kowalewski miał zostać ewakuowany helikopterem do Skardu, o ile pogoda pozwoli na przelot. 

Gorzkowska jest byłą zawodową lekkoatletką, a wspina się od 2016 roku. 28-latka zdobyła już m.in. szczyty Mont Blanc, Aconcagua, Kilimandżaro oraz jako najmłodsza Polka w historii – Mount Everest (17 maja 2018, w wieku zaledwie 26 lat i 17 dni). Trwająca wyprawa na K2 to jej pierwsza próba zdobycia ośmiotysięcznika zimą. 

K2 zostanie zdobyte? 

Próby zdobycia K2 w tym sezonie zimowym podjął się także Nirmal “Nims” Purja, były komandos, który zasłynął zdobywając wszystkie ośmiotysięczniki w zaledwie pół roku.  Purja także ma za sobą aklimatyzację w obozie 2. oraz powrót do bazy. 

„W sylwestra wróciłem do bazy po naszej pierwszej wspinaczce. Z okienkiem pogodowym 2 stycznia miałem do podjęcia mega trudną decyzję, od razu wracać na górę czy dać odpocząć ekipie i wrócić do zdrowia i mieć nadzieję, że pojawi się kolejne okienko. Pozwoliłem drużynie imprezować, ale teraz patrząc na doskonały ranek na szczycie, mam nadzieję, że to była słuszna decyzja” - pisał Nirmal 2 stycznia. 

„Nims” znany ze swojego brawurowego podejścia do wspinaczki, prawdopodobnie planuje atak szczytowy bez aklimatyzacji na wysokości 7 000 m. Jak podaje portal wspinanie.pl  „według przyjętych ogólnie zaleceń, aby myśleć o wspinaniu bez dodatkowego tlenu na K2, trzeba zaliczyć nocleg powyżej 7 000 – w obozie 3 (7200 m) lub 4 (7 600m)”. Może to oznaczać, że Purja zechce skorzystać ze wspomagania tlenem przy ataku szczytowym i wyprzedzić innych wspinaczy. 

W drodze na szczyt K2 jest także John Snorri, któremu wraz z Muhammadem Ali Sadpara oraz jego synem Sajidem Ali udało się dotrzeć do obozu 2., gdzie spędzili noc.

 

 

Szerpowie pod kierunkiem Mingmy Gyalje Sherpa dotarli niemal do wysokości obozu 3., opublikowali krótkie wideo z postoju na wysokości 6 900 m. 

 

Wciąż brakuje informacji na temat Szerpów współpracujących z Seven Summit Treks, którzy mieli zapewnić poręczowanie do wysokości obozu 4., czyli do wysokości 7 600 m.

K2 (8 612 m n.p.n.) to jedyny ośmiotysięcznik niezdobyty zimą.