– Ten artykuł łączy geny odziedziczone po neandertalczykach z wyższym ryzykiem hospitalizacji COVID-19 i poważnymi komplikacjami. Jednak w miarę rozprzestrzeniania się COVID-19 na całym świecie jasne jest, że wiele różnych populacji jest poważnie dotkniętych chorobą, z których wiele nie ma żadnych genów neandertalczyków. Musimy unikać upraszczania przyczyn i wpływu Covid-19, ponieważ ostatecznie reakcja człowieka na chorobę polega na kontakcie, a następnie na odpowiedzi odpornościowej organizmu, na którą wpływa wiele czynników środowiskowych, zdrowotnych i genetycznych – podkreśla Maslin.

Przeprowadzane w ostatnich latach badania nad genami naszych przodków pokazują, że współcześnie wciąż nosimy w sobie wiele odziedziczonych po nich genów. Wcześniejsze analizy wykazały, że są to geny odpowiedzialne m.in. za płodność u kobiet czy odczuwanie bólu.