Zapytaj 10 osób, dlaczego uwielbiają jeździć na nartach w Europie, a zapewne dostaniesz 10 różnych odpowiedzi: spektakularne piękno gór, adrenalina podczas zjazdu, kuchnia, atrakcje po nartach, dzikie stoki, rustykalne górskie schroniska albo po prostu pocztówkowe wioski pokryte skrzącym się śniegiem. 

Poniżej 5 krajów i 5 ośrodków uznawanych za najbardziej przyjazne dla rodzin z dziećmi. Podczas ich wyboru braliśmy pod uwagę nie tylko liczbę atrakcji na miejscu, ale również możliwości szkoleniowe oraz pakiety bezpieczeństwa dla najmłodszych. Pamiętaj jednak, by przed podjęciem decyzji sprawdzić najbardziej aktualne informacji na stronach internetowych ośrodków. Adresy podajemy pod każdym omawianym resortem. 

Gdzie na narty z dziećmi w Szwajcarii?

Już sama nazwa Szwajcarii przywołuje na myśl pejzaże jak z obrazka: imponujące góry pokryte czapami śniegu, urokliwe alpejskie wioski, czerwone pociągi przecinające malownicze doliny i jasnobrązowe krowy z wielkimi dzwonkami na szyjach. W Szwajcarii jest mnóstwo ośrodków narciarskich, z których większość leży wzdłuż umownego południka łączącego wschód, południe i południowy zachód kraju. O dobre warunki śniegowe w rejonie dbają dwa główne fronty pogodowe – północny i zachodni. Fronty północne przeważają w pierwszej części sezonu, a zachodnie silnie kształtujące pogodę w południowych rejonach Alp Szwajcarskich, dominują od lutego. 

Zermatt w Szwajcarii. fot. Pascal Gertschen

Rodziny na narty z dziećmi najchętniej przyjeżdżają do ośrodka Zermatt. Jest tu wszystko – legendarny szczyt Matterhorn, ogromny wysokogórski resort narciarski, bardzo dobre jedzenie i śliczna wioska zamknięta dla ruchu samochodów. Co ważne, jest tu ogromna wręcz oferta szkółek narciarskich i snowboardowych dostosowanych do wieku uczniów. Prócz jazdy na nartach rodziny mogą się w Zermatt cieszyć zimowymi wędrówkami, saneczkarstwem, łyżwami, odwiedzić Muzeum Matterhorn, a nawet spróbować sił w curlingu. Ciekawą atrakcją dla dzieci jest możliwość skorzystania z pociągu Gornergrat Bahn, który zabiera na wysokość ponad 3 tys. metrów, skąd można podziwiać Matterhorn. 

Co szczególnie ważne, dzieci poniżej 9 roku życia cieszą się darmowymi feriami. Wszystko dzięki karcie Wolli.

Jak dojechać do Zermatt? Podróż samochodem z Polski to przynajmniej 15 godzin jazdy. Najbliższe lotnisko, dokąd latają samoloty z Polski, znajduje się niestety w oddalonej aż o 4 godziny jazdy autem, Genewie. 

Więcej informacji na stronie ośrodka.

Gdzie na narty z dziećmi we Francji?

Francja cieszy się olbrzymią popularnością wśród narciarzy. Znajduje się tu ponad 8 tys. km tras i setki ośrodków. Francuzi twierdzą, że w ich kraju jest najwięcej terenów narciarskich na świecie. Polacy nie jeżdżą do Francji tak tłumnie jak do Austrii czy Włoch, niemniej na Polskiej mapie narciarskiej Europy kraj nad Sekwaną zajmuje ważne miejsce. Francuskie ośrodki można podzielić na trzy generacje:

  • tradycyjne
  • zbudowane przez państwo
  • zbudowane specjalnie dla narciarzy

Każdy typ ma swój wyjątkowy charakter i zalety. Ta różnorodność przyciąga bardzo liczną klientelę od superbogatych Azjatów po oszczędne rodziny. 

Courchevel we Francji. fot. Till Jacket/Getty Images

Pogoda we francuskich Alpach potrafi zmieniać się jak w kalejdoskopie, to samo dotyczy opadów śniegu. po bezchmurnym dniu może nastąpić mgła i śnieżyca. Pory roku nie wszędzie wyglądają tak samo. Pojawiające się czasem silne wiatry z zachodu, takie jak fen, nanoszą piasek z północnej Afryki, zabarwiając śnieg na żółto. Zima w Alpach i Pirenejach trwa krócej niż w innych pasmach górskich, jednak zróżnicowany teren i otwarta przestrzeń całkowicie to rekompensują. 

Najpopularniejszym ośrodkiem narciarskim we Francji, dokąd chętnie przyjeżdżają rodziny jest Courchevel – francuska stolica sportów zimowych. Resort oferuje najlepsze doznania na nartach. Zajęcia na świeżym powietrzu w Courchevel obejmują poza narciarstwem, również skocznie narciarskie, szlaki turystyczne, loty szybowcem i przygody balonem na ogrzane powietrze. Rodziny mogą bez problemu wypożyczyć skutery śnieżne i sanki

W Courchevel jest mnóstwo szkółek narciarskich. W resorcie do opieki nad dziećmi podchodzi się bardzo poważnie. Jest to jeden z niewielu ośrodków na świecie oferujących pakiety bezpieczeństwa Magnestik. Dzięki zamontowanym w kurtkach dzieciaków i w wyciągach magnesom nie ma ryzyka, że dziecko spadnie z wyciągu. na stokach znajdują się specjalne strefy „zen", gdzie rodzice i dzieci mogą się nauczyć prawidłowego hamowania na nartach. Na najmłodszych czekają też specjalne animacje. 

Jak dojechać do Courchevel? Podróż we francuskie Alpy samochodem zajmie przynajmniej 16 godzin. W przeciwieństwie do innych kurortów, Courchevel ma jednak własne ekskluzywne lotnisko (CVF), choć o połączenia z Polski może być trudno. 

Więcej informacji na stronie ośrodka

Gdzie na narty z dziećmi w Austrii

Austria jest uznawana za „kolebkę narciarstwa". To tutaj wykształciła się technika narciarstwa zjazdowego. Pewnie dzięki temu właśnie z Austrii pochodzą największe gwiazdy zawodów narciarskich. Austria przyciąga dość eklektyczną klientelę. Dla wielu gości jej urok tkwi w podtrzymywaniu tradycji narciarskich z lat 50. XX wieku, czyli zjeżdżania pustymi stokami przez las do małych wiosek, w których kościoły mają kopuły w kształcie cebuli i popijanie glühweinu przy wesoło trzaskającym kominku. Innych przyciąga wielki świat w ośrodkach takich jak Kitzbühel albo walory zdrowotne Bad Gastein. 

Sankt Anton am Arlberg w Austrii. fot. Patrick Bätz

W Austrii panuje typowa alpejska pogoda. Śnieg zwykle spada wcześnie (przełom listopada i grudnia), ale rezerwowani wyjazdu na koniec listopada i oczekiwanie na opady nie jest najmądrzejszym pomysłem. Większość ośrodków otwiera się w pełni przed Bożym Narodzeniem, choć Ichgl zwykle jest czynne już pod koniec listopada. Wyjątkiem są lodowce – na Kitzsteinhorn i Hinterux wyciągi działają cały rok, z kilkudniową przerwą w czerwcu, natomiast lodowce w Sölden i Stubai są czynne od października do maja. Najlepsza pogoda zazwyczaj panuje od początku lutego do końca marca, choć oczywiście czasem się to zmienia. 

Leżące w Arlbergu miasteczko St. Anton uznaje się za najlepszy w Austrii ośrodek dla narciarzy w każdym wieku. Resort jest często chwalony za obfite opady śniegu i fantastyczne trasy. Zimą działa tu aż 89 wyciągów z ponad 300 km tras zjazdowych. W Anton am Arlberg na dzieci czeka m.in. diabelski młyn. Wielofunkcyjne centrum sportowe oferuje liczne zajęcia dla całej rodziny oraz halę trampolin, popularną i bezpieczną dla małych dzieci.

Na stokach do wyboru jest kilka szkółek narciarskich. Oferują opiekę na dziećmi (od 2,5 roku życia) i przedszkole narciarskie dla maluchów powyżej 3 lat. Kikiclub oferuje tygodniowy program imprez, ale także lekcje jazdy na nartach. Szukajcie dla dzieci niedrogiego karnetu narciarskiego „Snowman"

Jak dojechać do St. Anton? Podróż samochodem to przynajmniej 12 godzin drogi. Najbliższe samoloty lądują w Innsbrucku i Monachium, skąd można się dostać do Arlbergu specjalnymi busami. 

Więcej informacji na stronie resortu

Gdzie na narty z dziećmi we Włoszech

W położonych na północnym wschodzi Italii Dolomitach mieszczą się najsłynniejsze włoskie ośrodki narciarskie oferujące setki kilometrów tras połączonych wyciągami na stokach. Sięgające 3 tys. m. n.p.m. szczyty tej części Alp uformowały się 200 milionów lat temu, a nazwę Dolomity zawdzięczają Déodatowi de Dolomieu (1750–1801), który zbadał i określił unikatowy skład tworzących je skał. 

Cortina d'Ampezzo we Włoszech. fot. Tommaso Borghero/EyeEm/Getty Images

Dla wielu Włochów narty stanowią najważniejszy punkt wakacji w górach. Wysoko na liście znajdują się opalanie, przesiadywanie za stołem i ogólny relaks. Luźna atmosfera niewątpliwie dodaje uroku wypadowi narciarskiemu do Włoch. Warto też obalić wieloletni mit. Włoskie wyciągi narciarskie nie są już tak fatalne jak przed laty. Dzięki systematycznemu unowocześnianiu starych urządzeń, a także budowaniu nowych, włoska infrastruktura co najmniej dorównuje szwajcarskiej i austriackiej. Minęły już czasy, gdy przy silnym wietrze można było na wyciągu obawiać się o bezpieczeństwo. 

Za najlepszy we Włoszech ośrodek na rodzinny wypad narciarski uchodzi miasteczko Cortina d'Ampezzo. Przede wszystkim z powodu ogromnej liczby szkółek narciarskich. Podstawową aktywnością lodową tego resortu jest narciarstwo zjazdowe. Trasy w Cortinie łączą się z otaczającymi ją ośrodkami narciarskimi , a oświetlona w nocy trasa bobslejowa zapewnia dodatkową atrakcję – bezpieczne zjeżdżanie na sankach. W 1956 roku odbyły się tu zimowe igrzyska olimpijskie. Część terenu olimpijskiego została przystosowana dla początkujących i średniozaawansowanych narciarzy, aby zapewnić frajdę na stoku dla gości w każdym wieku. 

Przed przyjazdem warto sprawdzić najbardziej aktualną ofertę karnetu Dolomity Superski Family. Przez lata zapewniała najmłodszym narciarzom bezpłatny skipass. 

Jak dojechać do Cortiny d'Ampezzo? Podróż samochodem z Polski to przynajmniej 12 godzin ciągłej jazdy. Należy unikać przyjeżdżania autem bez dokładnego sprawdzenia, jak dojechać do hotelu i zarezerwowania parkingu. Znaki drogowe są mylące, ruch jednokierunkowy wprowadza zamieszanie, a miejscowi jeżdżą jak szaleni. Najbliższy port lotniczy, do którego można dolecieć z Polski, znajduje się w Wenecji oddalonej od Cortiny o 150 km. Z lotniska w Dolomity kursuje jednak bus. Podróż zajmie 2 godziny. 

Więcej informacji na stronie SkiCortina.com.

Gdzie na narty z dziećmi w Szwecji

Dla narciarzy przyzwyczajonych do szwajcarskich stromizm czy francuskich przestrzeni Skandynawia nie nasuwa się jako oczywisty cel zimowych wypraw. Tymczasem Szwecja, Norwegia i Finlandia szczycą się długą tradycją sportów alpejskich. Panują tu długie, ostre zimy i to z tych krajów pochodzi wielu najlepszych narciarzy i snowboardzistów świata. Niestety najlepsze warunki śniegowe Skandynawia oferuje podczas ciemnych, zimowych miesięcy. Wiosna jest jednak również niezłą porą na taki wypad. Mniejsze ośrodki narciarskie i funparki powoli dochodzą do głosu, a słońce długo wznosi się nad horyzontem, szczególnie w północnych regionach. 

Are w Szwecji. fot. Simon Paulin/imagebank.sweden.se

Narciarze z dziećmi najczęściej odwiedzają Åre. Ten główny ośrodek narciarski Szwecji przypomina bardziej francuskie i włoskie kurorty niż Skandynawię ze względu na urozmaicony teren i przyjazne, rozrywkowe centrum. 

W oddalonym zaledwie kilka godzin od Sztokholmu Åre do dyspozycji gości są 42 wyciągi narciarskie i 89 stoków. Niektóre trasy sięgają nawet 6 kilometrów. Do wyboru jest pięć polecanych obszarów dla dzieci, które zapewniają rodzinom wiele dodatkowych atrakcji, a także cztery polecane trasy, na których dzieci mogą jeździć bezpiecznie na nartach. 

Ośrodek narciarski Åre, często wykorzystywany jako miejsce rozgrywania Pucharu Świata w Narciarstwie, tętni życiem nie tylko dzięki sportom zimowym. Miasteczko stało się miejscem, gdzie można cieszyć się wydarzeniami związanymi z muzyką, kulturą, a także najróżniejszymi zajęciami na świeżym powietrzu, takimi jak wędrówki i kempingi.

Åre Ski Resort pozostaje otwarty od listopada do kwietnia, zapewniając do pół roku możliwości jazdy na nartach.

Jak dojechać do Åre? Do Szwecji można dotrzeć promem – o najpopularniejszych połączeniach przez Bałtyk przeczytasz tutaj. Samoloty latają do Sztokholmu i Göteborga, skąd pociągiem można dotrzeć na północ Szwecji. 

Więcej informacji na stornie ośrodka.

Podczas pisania artykułu korzystałem z książki Gabrielli Le Breton i Matta Barra „National Geographic. Europa dla narciarzy".