Czekolada ma bardzo długą tradycję. Jej początki sięgają czasów starożytnych, Majowie sprawili, że zaczęła się cieszyć jeszcze większą popularnością. Początkowo funkcjonowała w formie napoju: owoce kakaowca poddawano procesowi fermentacji, następnie prażono oraz mielono. Tak przygotowane kakao mieszano z mąką kukurydzianą, wodą, miodem oraz chili. Był to produkt bardzo ekskluzywny, spożywany jedynie przez wybranych. Pili go królowie, arystokracja oraz był ważnym punktem wielu uroczystości. Po Majach przyszedł czas na Azteków. Z kolei do Europy czekoladę przywiózł Krzysztof Kolumb. Początkowo nie zachwyciła nikogo, dopiero Ferdynand Cortez postanowił zainwestować w uprawę kakaowca. Przekonało go to, jak dużo energii daje czekoladowy napój Aztekom. Zaczęła się moda na czekoladę.

Kolejnym krokiem było wprowadzenie pralinek. Na dworze francuskim, podczas rządów Ludwika XIV wreszcie pojawiła się czekolada w nieco innej formie niż napój. Pierwsze produkty były jednak nieprzyjemnie tłuste, ponieważ nie oddzielano masła kakaowego od reszty masy. Duński chemik Konrad Jan van Houten znalazł metodę, by zmienić ten stan rzeczy. Przygotował produkt sypki, odtłuszczony, który można było łatwo rozpuścić w mleku, ale teraz czas na najważniejszy krok: pierwszą tabliczkę czekolady od Cadbury’s.

Następnie Rudolphe Lindt pracował d ulepszeniem receptu w taki sposób, by czekolada stała się mniej gorzka, delikatniejsza, a Henri Nestle po raz pierwszy przygotował czekoladę mleczną.

Czekolada jest niezwykle popularnym deser do dziś. I nic dziwnego, bo ta prawdziwa, naturalna, która zawiera jak najmniej „ulepszaczy” jest źródłem przeciwutleniaczy oraz procyanidyn.

- Kostka czy dwie kostki dziennie czekolady dobrej jakości o wysokiej zawartości kakao (powyżej 70%) to zdrowe urozmaicenie diety - przypominają dietetycy.

Dlatego dziś poczuj się jak król i pozwól sobie na słodką chwilę przyjemności…