Posiadanie przez mężczyznę brody kobiety mogą odbierać - zdaniem naukowców - jako oznakę dobrego stanu zdrowia i siły, potencjalnie wskazującą na większą płodność i zdolność przeżycia.
 

Na potrzeby badań międzynarodowy zespół naukowców wykorzystał manipulację grafiką komputerową. Dzięki niej w wyglądzie męskich twarzy wprowadzano zmiany: od gładko ogolonych, przez lekki i wyraźny zarost, aż po pełnowymiarową brodę – z dodatkowymi elementami, takimi jak łuk brwiowy, kości policzkowe, linia szczeki i inne detale, nadające temu samemu mężczyźnie wygląd bardziej lub mniej męski.
 

Gdy kobiety oglądały zdjęcia mężczyzn ogolonych - ci, którym nadano dodatkowe cechy męskie, a już na pewno żeńskie - okazywali się mniej atrakcyjni od panów niepoddanych manipulacji. Zarośnięci wydawali się najbardziej atrakcyjni i byli bardziej cenieni w przypadku krótkoterminowych związków, podczas gdy prawdziwa broda wybierana była w przypadku preferencji relacji długoterminowych. Szczególnie męscy i niezwykle kobieco wyglądający mężczyźni byli najmniej atrakcyjni, niezależnie od kontekstu docelowej relacji.
 

Dobór płciowy na podstawie wyboru dokonywanego przez samicę wpłynął na ewolucję samców u wielu gatunków - napisali autorzy badań opisanych w „Journal of Evolutionary Biology”. 
 

Źródło: PAP


Jak ogląda góry niewidomy alpinista? Jurek Płonka przemierza najwyższe pasma Europy i zdobywa kolejne szczyty. Posłuchaj jego opowieści!