Kamień ze Scone, zwany również kamieniem „mówiącym”, „proroczym” lub „przeznaczenia”, to podłużny blok piaskowca, który znajduje się pod tronem w Westministerze w trakcie koronacji królów Wielkiej Brytanii. Jego historia jest niejasna. Wiadomo, że pochodzi ze Szkocji i zasiadali na nim pierwsi królowie tego kraju. Jedna z hipotez wskazuje, że Fergus Mór mac Eirc, który V wieku n.e. władał celtycką Szkocją, przywiózł ów kamień z Irlandii. Wkrótce stał się on symbolem szkockiej państwowości i niepodległości.

Dla Anglików kamień ze Scone jest natomiast kamieniem koronacyjnym królów Wielkiej Brytanii, jednym z artefaktów, które biorą udział w ceremonii namaszczenia nowego następcy tronu. W 1296 roku został przetransportowany ze Szkocji do Anglii. Od tego czasu dla Szkotów jest przedmiotem niemalże świętym.

Do tego stopnia, że w 1950 roku czterech przyjaciół ze Szkocji przyjechało do londyńskiego Westminsteru, aby ukraść „Kamień Przeznaczenia” i zwrócić go prawowitym właścicielom. Blok czerwonego piaskowca, ważący 152 kg, był przymocowany do podłogi pod tronem w kaplicy św. Edwarda. Nieustraszeni złodzieje wynieśli olbrzymi głaz z budynku, zapakowali do furgonetki, uciekli policji i przewieźli kamień do swojego kraju. Sprawców nie ukarano. „Jak można ukraść coś, co należy do Ciebie” – mówił wówczas Ian Hamilton.

Naukowcy odkryli tajemnicze symbole na Kamieniu Przeznaczenia

Najnowsza analiza wykazała, że na artefakcie znajdują się nieznane wcześniej symbole i „anomalie”. Badania przeprowadzili naukowcy z Historii Environment Scotland, którzy przeprowadzili m.in. skanowanie laserowe. Odkryli, że w jednym miejscu znajdują niezauważone wcześniej rzymskie cyfry. To trzy litery „X”, a także jedna litera „V”.

– Nie wiedzieliśmy o istnieniu tych znaków. Nie wiemy, dlaczego zostały wyrzeźbione, co oznaczają ani kto za to odpowiada. Mamy nadzieję, że przyszłe badania pomogą rozwiązać tę zagadkę – mówi w rozmowie z Live Science Ewan Hyslop, pracownik Historic Environment Scotland, który kierował najnowszymi badaniami. Badacze zwracają również uwagę, że widoczne na skanie symbole mogą wcale nie oznaczać cyfr rzymskich. Jednak prawdziwe znaczenie jest wciąż niejasne.

Analiza chemiczna wykazała również obecność miedzi i gipsu

Badacze odkryli również ślady miedzi na kamieniu. Naukowcy sugerują, że szkocki artefakt w pewnym momencie swojej historii znajdował się w zupełnie innym, niezidentyfikowanym miejscu. Badacze twierdzą również, że bardzo możliwe, że pełnił wówczas zupełnie inną funkcję. – Przebarwienia wskazują, że na kamieniu przez dłuższy czas znajdował się przedmiot z mosiądzu – twierdzą autorzy odkrycia.

Analiza wykazała również obecność gipsu na Kamieniu ze Scone. Badacze uważają, że możliwe jest, że w przeszłości ktoś stworzył gipsowy odlew piaskowca. Naukowcy przyznają, że jest to niespodziewane odkrycie, ponieważ nie istnieją żadne zapisy ani dowody, które wskazywałyby utworzenie odlewu.

Symbol niepodległości Szkocji

Po zuchwałej kradzieży w 1950 r. „Kamień Przeznaczenia” przez wiele miesięcy znajdował się w szkockim opactwie Arbroath. Wkrótce jednak Anglicy wymusili na Szkotach oddanie artefaktu, tłumacząc to faktem koronacji Elżbiety II. Eksperci uważają, że wydarzenie to w znacznym stopniu obudziło nacjonalistyczno-separatystyczne nastroje Szkotów. W 1996 roku kamień oficjalnie został zwrócony Szkotom i trafił do Zamku Edynburskiego.

Artefakt jest obecnie jedynie wypożyczany Anglikom na czas ceremonii koronacji nowego króla Wielkiej Brytanii. 6 maja 2023 roku kolejny raz znajdzie się pod tronem w Westministerze, gdy Karol III zostanie ogłoszony nowym władcą Zjednoczonego Królestwa. Potem wróci do Szkocji.

Źródło: Historic Environment Scotland