- Wieloryby nie mają głosu, my będziemy ich głosem - mówi zamaskowana postać o przetworzonym komputerowo głosie w charakterystycznej masce Guy'a Fawkes'a. Hackerzy z Anonymous oskarżają Islandię o ciche wzmaganie polowań na wieloryby, łamanie prawa dotyczącego ochrony tych zwierząt oraz handel z Japonią, która także od lat jest na celowniku organizacji chroniących przyrodę jako kraj przodujący w polowaniach na morskie ssaki. 

 

Hackerzy zablokowali rządowe strony internetowe Islandii na 13 godzin między 27 a 28 listopada. W zamieszczonym w internecie manifeście przekonują, że islandzka firma Hvalur zabiła w ciągu ostatnich 9 lat 500 wielorybów z gatunku finwali. Ich populacja mimo międzynarodowych zakazów polowania nie jest w stanie wrócić do bezpiecznych rozmiarów. O zagrożeniu wielorybów u wybrzeży Islandii informuje także Greenpeace, który wskazuje rząd tego kraju jako winny przyznaniu pozwolenia wielorybnikom na zabijanie ssaków. Ekolodzy prowadzili akcję wysyłania listów do premier Islandii zachęcających do zakazu polowań, a zamiast tego wspierania ekoturystyki, która mogłaby przynieść porównywalne wpływy do kasy państwa. 
 

Autor: Błażej Grygiel