Merkury, Wenus, Mars, Juwisz i Saturn utworzą koniunkcję po raz pierwszy od dziesięciu lat. Co więcej, nie będziesz potrzebować lornetki czy teleskopu by to zaobserwować. Wszystkie pięć planet będzie widoczne na porannym niebie jako bardzo jasne gwiazdy. Jest tylko jeden warunek: bezchmurne niebo.
 

28 stycznia Księżyc przyłączy się do planet. Najlepszy czas by oglądać koniunkcję właśnie się zaczął i potrwa do końca pierszego tygodnia lutego. Jeżeli będziecie obserwować neibo odpowiednio wcześnie uda wam się dostrzec Merkurego zanim zostanie przysłonięty przez światło słoneczne. Idealny czas to mniej więcej pół godziny, do godziny, przed wschodem słońca.
 

Podczas gdy planety będą się mijać na niebie nasz Księżyc będzie “przeskakiwał” między nimi tworząc okazje do rewelacyjnych zdjęć dla wszystkich amatorów patrzenia w niebo. A jeżeli nie uda Wam się skorzystać z tej okazji, najbliższa kolejna koniunkcja będzie w lipcu 2020.
 

Oby pogoda dopisała!
 

Autor: Andrew Fazekas
Źródło: National Geographic News