Dłonie przykrywały twarz, przy czym zwrócone były w przeciwległych kierunkach - jedna leżała palcami do dołu, a druga palcami do góry. Po obu stronach żuchwy, z tyłu, znajdowały się nacięcia w kształcie litery „V”. Podobne nacięcia widniały na kręgach.

Ułożenie szczątków i nacięcia nasunęły archeologom przypuszczenie, że chodziło o mord rytualny, praktykowany przez lokalnych łowców-zbieraczy sprzed tysięcy lat. Analizy chemiczne izotopu strontu wykazały, że ofiara mieszkała w okolicy, mogła być zatem członkiem grupy, która dokonała mordu.

Na znalezisko natrafiono w jaskini znajdującej się w Lapa do Santo w środkowo-wschodniej Brazylii. Ślady ludzkiej bytności w tym rejonie sięgają 12 tys. lat. W 2007 r. archeolodzy z międzynarodowego zespołu odkopali fragmenty ludzkiego ciała, w tym czaszki, żuchwy, kilku kręgów i uszkodzone dłonie. Za pomocą spektrometru masowego szczątki datowano na dziewięć tys. lat.

O najnowszym znalezisku archeolodzy poinformowali na łamach pisma „PLOS ONE”.

(Źródło: PAP)