Tej marki przedstawiać nie trzeba – Noc Muzeów, której pierwsza odsłona odbyła się w Berlinie 17 lat temu, dziś na stałe wrosła w kulturalne kalendarze ponad 120 europejskich miast. Także u nas w tę jedną jedyną pachnącą majem noc przed spragnionymi kulturalnej strawy mieszczuchami otwierają swe podwoje muzea, galerie, lokalne centra kultury, teatry, kina, uniwersytety, a nawet kościoły . A w nich zatrzęsienie atrakcji: niepokazywane na co dzień zbiory, wernisaże, happeningi, spotkania z twórcami i naukowcami, premierowe pokazy, spacery, czy gry miejskie. Będzie w czym wybierać, bo ta szczególna impreza rozrasta się z efektem kuli śniegowej, a lista miejsc do zwiedzenia liczy już sobie grube setki. Są wśród nich także przestrzenie na co dzień niedostępne, takie jak Elizeum – podziemna rotunda w stoku Skarpy Wiślanej z salonem Kazimierza Poniatowskiego, postindustrialne wnętrza praskiej Starej Drukarni PAP-u czy gabinet Komendanta Głównego Policji. To wszystko w stolicy.

Trójmiasto zaprosi w teren: mieszkańcy zwiedzą z przewodnikiem kolekcję 45 murali na gdańskiej Zaspie, a - pod okiem animatorów Gdańskiej Galerii Güntera Grassa - odkryją najbardziej przerażające miejsca w mieście. Muzeum Historyczne w Białymstoku kusi „Salonem fryzjerskim Wolfa Karpia", w którym chętni uczeszą się w stylu lat międzywojennych.

Ciekawą ofertę przygotował Wrocław, który już szykuje się do pełnienia roli  Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r.
– Pragniemy stać się rozpoznawanym w Europie centrum kulturalnym. Przyznany nam Tytuł Europejskiej Stolicy Kultury i coroczna frekwencja podczas Nocy Muzeów pokazują, że jesteśmy na dobrej drodze – mówi Rafał Dutkiewicz, prezydent miasta. I wspólnie z Muzeum Narodowym zaprasza na wystawę „Jan Lebenstein” i do miejskiego Ratusza na pokaz mody „Wrocławski trashion”.

Wiele wydarzeń rozpocznie się już w sobotnie południe – a to za sprawą najmłodszych, na których czekać będą oryginalne warsztaty i atrakcje edukacyjne, takie jak np. budowanie wielkiego fulerena, czyli cząsteczki węgla w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie czy własnoręczna produkcja pasty do zębów we wrocławskim Muzeum Farmacji.
Dla wrocławian zresztą przygoda z kulturą na Nocy Muzeów się nie zakończy, a raczej wtedy rozpocznie. 17 maja magistrat wystartuje z unikatowym w skali kraju programem Kod Kultury Miasta, którego uczestnicy w nowoczesny sposób zachęcani będą do udziału w wydarzeniach kulturalnych. Dzięki kodom QR dostępnym na specjalnych kartach i zapisanym w aplikacji do ściągnięcia na smartfony, każdorazowa wizyta w muzeum, teatrze, kinie czy galerii zaowocuje punktami, które wymienią na kolejną wizytę. Nic tylko korzystać!