Jiroemon Kimura zmarł śmiercią naruralną w środę w szpitalu Kyotango w Kyoto. Przebywał tam od miesiąca, cierpiał na przewlekłą infekcję dróg oddechowych.

17 grudnia 2012 Jiroemon Kimura został oficjalnie uznany za najstarszego człowieka żyjącego na świecie i wpisany do Księgi Rekordów Guinessa.
Jaki jest jego sekret? Sam Jiroemon Kimura długo się nad tym zastanawiał. Podczas wywiadu, którego udzielił w swoje 115 urodziny, stwierdził, że może to być zasługa przebywania na słońcu.

- Zawsze staram się wychodzić i patrzeć e niebo. Uwielbiam to robić. Taki już jestem - powiedział.
Jednemu z dziennikarzy wyznał także, że zdrowo się odżywia i dba o to, by jego dieta była lekka.

Do emerytury pracował na poczcie, a do 90. roku życia pomagał synowi uprawiać ziemię. Pozostawił siedmioro dzieci, 14 wnucząt, 25 prawnucząt i 15 praprawnucząt.