Zespół dotarł do obozu II ok. godz. 16-17 czasu lokalnego. Niestety, zostawiony tu namiot nie przetrwał. Potargał go napór śniegu, a wiatr wywiał maszty w przepaść. Zespół musi spędzić noc w 5 osób w jednym namiocie przyniesionym przez siebie z dołu. Jutro himalaiści powinni kontynuować akcję w górę, w kierunku obozu III. Aby rozwieszać poręczówki i móc spędzić drugą noc na wysokości przydałby im się drugi namiot doniesiony z dołu.  W obozie I jest zespół Jurek Natkański, Piotr Snopczyński i Jarosław Gawrysiak. W dniu 8 czerwca powinni oni dotrzeć do obozu II. Pożądane jest, aby oprócz swojego namiotu donieśli oni w górę jeden namiot więcej, by akcja poręczowania drogi do obozu III mogła przebiegać szybko i sprawnie. Artur Hajzer (kierownik), Robert Kaźmierski, Rafał Fronia i  Jacek Czech obserwują rozwój sytuacji i akcji z dogodnych pozycji w bazie wyprawy. Zgodnie z zapowiedzią kierownik stara się nie wychylać z okopu, a tym bardziej przechodzić do pierwszej linii i angażować się w zakładanie obozu III - ciekawe czy ta sztuka mu się uda :-)?? Pozdrowienia z bazy
Załoga wyprawy unifikacyjnej PZA 2010