Odzież turystyczna przeżywa w ostatnich latach prawdziwą rewolucję. Nie tylko zmieniają się tkaniny używane do produkcji. Zmienia się również „filozofia ubierania”, a producenci prześcigają się w lansowaniu nowości. Dotyczy to przede wszystkim kurtek, które stają się lżejsze, krótsze, wygodniejsze i po prostu ładniejsze. Coraz częściej używa się do ich produkcji elastycznych materiałów i polimerowych wzmocnień. Do lamusa odchodzą ciężkie, długie, sztywne kurtki w smutnych kolorach, ściągane w pasie. Kurtki, które co prawda chroniły nas niczym pancerz, ale schowanie ich w plecaku było prawdziwą sztuką.

Wybór kurtki wymaga zastanowienia. Przed jej kupnem warto uświadomić sobie do czego ma nam służyć i do jakiego rodzaju aktywności będziemy jej używać. Latem na tatrzańskim szlaku, ferratach w Dolomitach, trekkingu czy w podróży bardziej sprawdzi się cienka, lekka i prosta kurteczka z dobrą membraną, łatwa do schowania w plecaczku, niż masywny trójwarstwowy gore-tex, który dla odmiany nieoceniony będzie zimą w Alpach. Kurtki turystyczne stają się coraz bardziej wymyślne, ale konsekwencją tego jest z reguły astronomiczna cena. Nie wszystkie „bajery” są jednak naprawdę istotne.

Na co w związku z tym przede wszystkim zwracać uwagę przy zakupie kurtki turystycznej?

 1. Membrana:

Wodoodporność i tzw. oddychalność kurtki determinują nie tylko użyta w niej membrana, ale i materiał zewnętrzny. Istnieją firmy, które podając dane dotyczące oddychalności, odnoszą je do konkretnego modelu kurtki, a nie membrany w niej użytej, ponieważ ta sama membrana może zachowywać się różnie w zależności od materiału zewnętrznego. Dotyczy to również gore-texu. Warto dopytać o to sprzedawcę lub poszukać wiadomości o konkretnej kurtce. Dobre firmy podają takie informacje na swych stronach internetowych i w katalogach handlowych. Istotne jest również, czy użyta w kurtce membrana jest laminatem, czy też jest tylko napylana na materiał.

Generalnie laminaty mają dużo lepsze parametry i dłużej zachowują swoje własności. Membraną o najlepszych parametrach jest gore-tex. Niestety, również najdroższą, stąd kurtki goretexowe mają wysokie ceny. Jednak na rynku dostępnych jest obecnie wiele membran o świetnych własnościach, za to znacznie tańszych.

Parametry membran z reguły podawane są przy opisie produktu. Pamiętajmy, że są to dane uzyskane w warunkach laboratoryjnych! Membrana o parametrach wodoodporności  2000 mm i oddychalności  2000g/m2/24h jest membraną słabą. Taka kurtka – oczywiście – nie przemoknie nam zaraz na deszczu, ale nie oczekujmy od niej cudów. Parametry lepszych membran zaczynają się od 5000 mm/ 5000g/m2/24h.

2. Długość kurtki:

– Im aktywniejszy sposób spędzania czasu, tym kurtka powinna być krótsza. Co nie oznacza oczywiście, że przy dużej aktywności powinien wystawać nam pępek. Po prostu długie kurtki mogą krępować ruchy. Optymalna dla dorosłego jest długość 76–78 cm. Taka kurtka zakrywa pupę, ale nie plącze się między nogami. Kurtki długości powyżej 81cm służą raczej do chodzenia po mieście.

3. Kaptur:

Możliwe są różne rozwiązania: kaptur na stałe bez możliwości schowania, kaptur na stałe, ale chowany w kołnierz, kaptur chowany, ale z możliwością odpięcia, mocowany na rzepy lub zamek błyskawiczny. To ostatnie rozwiązanie jest tylko pozornie interesujące. W praktyce nie sprawdza się. Z reguły odpinamy kaptur, chowając go do szafy, a gdy nagle jest potrzebny, nie mamy go przy sobie.

4. Kieszenie:

W cienkich, lekkich kurtkach zauważalna jest tendencja do ograniczania kieszeni. Zmniejsza to wagę kurtki. W kurtkach jesienno-zimowych na ogół  jest ich więcej, a wewnątrz kurtki regułą stają się tzw. bezpieczne kieszenie – na telefon komórkowy. Coraz częściej kurtki prócz tradycyjnych kieszeni zewnętrznych wyposażone są także w dodatkowe pionowe kieszenie na piersiach zamykane na  szczelne, laminowane zamki. Takie kieszenie często służą jako dodatkowe wentylatory. Niezwykle przydatne, szczególnie przy  dużej aktywności noszącego taką kurtkę, są wywietrzniki pod  pachami.

5. Waga kurtki:

Najcieńsza i najlżejsza dostępna na rynku waży już tylko 220g! Wygodna kurtka turystyczna nie powinna ważyć więcej niż 800 g. Oczywiście, dotyczy to kurtek pojedynczych, bez wpinek ocieplających. Siatka po wewnętrznej stronie kurtki – służy WYŁĄCZNIE zabezpieczeniu membrany przed czynnikami mechanicznymi. Nie ma nic wspólnego ze zwiększeniem „oddychalności” kurtki.

6. Szwy:

Newralgiczny punkt każdej kurtki, tędy bowiem może dostawać się woda. Dobra kurtka musi mieć klejone lub zgrzewane szwy – przynajmniej główne. Zgrzewanie szwów jest procesem bardziej zaawansowanym technologicznie i może zmniejszyć wagę kurtki nawet o 10–20 proc.

7. „Bajery” za, które dopłacamy:

wzmocnienia polimerowe na ramionach i łokciach – tak naprawdę potrzebne wyłącznie w kurtkach przeznaczonych do wyczynu. Elastyczne wstawki na rękawach i po bokach kurtki – zwiększające zasięg ruchu i ergonomiczność kurtki – można sobie darować. Fartuch śnieżny – istotny, gdy chcemy w takiej kurtce jeździć na nartach. W zwykłej turystycznej kurtce po prostu niepotrzebny. Neoprenowe mankiety przy rękawach – nieprzydatne w turystyce. Dodatkowy zamek do wpięcia polara lub ocieplanej wpinki – pomysł szatana! Jeśli kurtka fabrycznie nie jest wyposażona w taką wpinkę, dobranie polara, który będzie pasował do naszej kurtki pod względem długość i zgodności ząbków zamka, graniczy z cudem.

8. Cena:

Ile powinniśmy zapłacić za dobrą kurtkę? Lekka, wygodna, z bardzo dobrą membraną renomowanych firm outdoorowych to wydatek rzędu 369–499 zł. Najprostszą goretexową kurtkę można nabyć za 599–699 zł. Bardziej wymyślne mogą kosztować nawet 1700 zł. Warto kupować wyroby firm mających swoje grupy testowe – podróżników, alpinistów, grotołazów, żeglarzy, którzy sprawdzają produkt w trudnych warunkach.