Linia KLM, która słynie z niekonwencjonalnych pomysłów, tym razem zatrudniła sympatycznego psa, który pomaga pasażerom odzyskać przedmioty postawione na pokładzie. Szybki i wyjątkowo czujny pies rasy beagle na lotnisku w Amsterdamie dostarcza właścicielom zagubione rzeczy, zanim oni zdążą przesiąść się do kolejnego samolotu. Można zobaczyć go w akcji na filmiku umieszczonym poniżej. Każdego tygodnia KLM otrzymuje około 40 tysięcy różnego rodzaju zapytań za pośrednictwem kanałów social media. Pasażerowie najczęściej proszą o informacje na temat przedmiotów, które zgubili podczas ostatniego lotu. Tymczasem w KLM istnieje specjalny zespół pod nazwą „Zagubione i Znalezione”. Jego misją jest szybki zwrot odnalezionych rzeczy na podstawie na przykład numeru miejsca na pokładzie, numeru telefonu oraz informacji udostępnianych za pośrednictwem portali społecznościowych. Co zrobić, jeśli po wyjściu z samolotu zorientowaliśmy się, że zgubiliśmy coś na pokładzie? Należy zgłosić to w biurze rzeczy zagubionych na lotnisku lub kontaktując się z KLM poprzez Facebook. Następnie nasze zgłoszenie trafia do wspomnianego zespołu KLM, który kontaktuje się z nami telefonicznie, kiedy tylko przedmiot zostanie odnaleziony. Lecąc samolotem KLM warto zachować czujność, linia lubi zaskakiwać. Był już koncert orkiestry symfonicznej na pokładzie, gotowanie wyśmienitych potraw przez słynnego szefa kuchni w czasie lotu, a nawet specjalna akcja dzięki której przechodnie w Amsterdamie mogli przybijać piątkę z nowojorczykami. Teraz pojawiał się pies, który często zanim pasażer się zorientuje, że czegoś mu brakuje, przybiegnie oddać zgubę. Lotnisko bazowe KLM Schiphol również słynie z wielu niekonwencjonalnych rozwiązań i dbałości o środowisko naturalne. Tylko tu można na przykład naładować komórkę pedałując na specjalnym rowerze, albo posiedzieć w „parku” na tarasie widokowym. Holenderski przewoźnik na trasie Warszawa-Amsterdam oferuje 3 rejsy dziennie. Stamtąd pasażerowie mogą polecieć KLM do 130 miast na całym świecie.