Kochaj i podróżuj

Do czytelników National Geographic Traveler zwróciliśmy się z nietypową prośbą:

"Uwaga, Drodzy Czytelnicy, potrzebujemy Waszej pomocy!

Luza, dziewczyna naszego argentyńskiego znajomego Kevina obchodzi niebawem urodziny. Dokładnie 14 lutego, czyli w walentynki. Kevin z tej okazji poprosił swoich znajomych z całego globu, by zrobili zdjęcia z różnych miejsc na świecie z kartką o takiej oto treści:

LUZA EL AMOR QUE KEVIN SIENTE POR TI ES TAN GRANDE QUE LLEGA HASTA … (i tu zamiast kropek powinna pojawić się nazwa miejsca, w którym zostało zrobione zdjęcie).

Po polsku tekst oznacza mniej więcej: „Luza, miłość, którą Kevin do Ciebie czuje, jest tak wielka, że sięga... Rzymu/Machu Picchu/Warszawy".

Prośba do Was była taka, byście przyłączyli się do akcji i wysyłali zdjęcia z różnych miejsc, w których się właśnie znajdujecie. Kto, jak kto, ale czytelnicy Travelera należą do najbardziej mobilnych!

 

Moc podróżników i... social media

Zasięg akcji przeszedł nasze oczekiwania! Post rozszedł się po sieci wirusowo. Udało nam się dotrzeć do 200 tys. osób i zebrać prawie 60 zdjęć z całego świata. Dziękujemy za Wasz entuzjazm i zaangażowanie. Jesteście najlepsi!

Podesłaliście zdjęcia z Norwegii, Arabii Saudyjskiej , Malediwów czy Szanghaju. Do akcji włączyły się większe polskie miasta – Kraków, Wrocław, Łódź, Toruń. Nie zabrakło Legionowa, Olecka czy Międzychodu.   

Dostaliśmy zdjęcia od tych, którzy na stałe mieszkają za granicą i od tych, którzy po prostu wyjechali na narty. Opowiedzieliście nam przy okazji swoje historie i podarowaliście mnóstwo pozytywnej energii.

Dla Luzy i Kevina, którzy mieszkają po drugiej stronie globu, był to absolutnie wyjątkowy prezent. Luza oszalała że szczęścia. W życiu nie spodziewała się czegoś podobnego. Ściska wszystkich, którzy włączyli się do akcji i czuje zobowiązanie, by odwiedzić miejsca, w których udało się sfotografować małą karteczkę z miłosnym wyznaniem.

Luza, czekamy w Warszawie! Żyrardów też zgłasza gotowość.