Sąd Nainital w północnym stanie Uttarakhand nadał im status „bytów żywych” i osób prawnych. A to oznacza, że od tej pory zanieczyszczanie tych rzek bądź szkodzenie im w inny sposób będzie przez prawo traktowane tak samo jak wyrządzenie szkody człowiekowi.

Wydając swoją decyzję, sędziowie przytoczyli przykład Nowej Zelandii, gdzie rzeka Whanganui, czczona przez Maorysów, też została uznana przez rząd za „byt żywy”.

Indyjskie rzeki są coraz bardziej zanieczyszczone ściekami, pestycydami i odpadami przemysłowymi. W Jamunie w niektórych miejscach zamarło już wszelkie życie. Wodę z tej rzeki trzeba oczyszczać chemicznie, zanim zostanie dostarczona mieszkańcom kilkunastomilionowego Delhi jako woda pitna.