Kirk Fraser pływał wraz ze swoją rodziną na jachcie gdy nagle ich oczom ukazała się dramatyczna scena. Potężne orki ścigały niedużą fokę. W pewnym momencie ta zdecydowała salwować się ucieczką tam, gdzie drapieżniki nie mogłyby jej złapać - na powierzchnię.

Wybrała jedyne dostępne w tej chwili miejsce, pokład łodzi Kirka Frasera. Przez prawie 45 minut zwierzątko i ludzie czekali, aż orki zrezygnują z foczego obiadu. W końcu odpłynęły zostawiając ich w spokoju. 
 

- To najbardziej intensywne doznanie, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem. Natura jest piękna, ile ta foka miała szczęścia - komentuje nagranie Kirk Fraser. |
 

Zobaczcie sami: