Samce wykorzystują kolorowe skorupy do przyciągania samic, a ich paznokcie u tylnych łap są na tyle długie, by mogły przytrzymać samicę w miłosnym uścisku.

Samice z kolei są większe od samców, dzięki czemu mieszczą w sobie wiele jaj. W okresie godowym wśród gadów panuje rozwiązłość. Potem samice udają się w długą podróż – niekiedy przemierzając nawet słone wody – na plaże, na których składają jaja kilka razy do roku. – Mimo takich wysiłków pięć z sześciu gatunków rodzaju Batagur jest krytycznie zagrożonych wyginięciem – twierdzi Rick Hudson, prezes organizacji działającej na rzecz ochrony żółwi Turtle Survival Alliance.

Rabunkowe wydobywanie piasku niszczy siedliska gadów. Dorosłe osobniki giną jako przyłów w rybackich sieciach, są też chwytane dla ich mięsa.

Ludzie wykradają również smaczne jaja z żółwich gniazd. Nawet temperatura powietrza może mieć wpływ na ich rozród. O płci ptaków i ssaków decydują chromosomy, ale płeć wielu gatunków żółwi zależy od temperatury w czasie inkubacji jaj.

W niższej częściej rodzą się samce, a w cieplejszej – samice. Hudson opowiada, że gdy w ramach programów wspomagania rozrodu w laboratorium jaja przechowywane były w zbyt niskiej temperaturze, wykluwało się niewiele samic lub nawet żadna. 

Możliwe zatem, że ocieplenie klimatu spowoduje nadwyżkę samic i brak żółwich ojców.