– W falowcu Chantal spotkała się z miłym przyjęciem, obeszło się bez rasistowskich przy-tyków, chociaż – wiadomo – była w centrum uwagi. – Ona jest taka naprawdę czarna, że aż czarna – opowiadali koledzy pod blokiem. Sąsiedzi, znajomi, najbliższa rodzina – większość z falowca – zorganizowali w pobliskiej szkole wieczorek zapoznawczy z Chantal, to był bardzo miły gest z ich strony. Poznali historię miłości Pawła, jak to w Kinszasie był ślub plemienny, że musiał wykupić żonę za dwa tysiące dolarów i na wiano zarobić w Irlandii. Chantal Mpuekela Mulamba pochodzi z wyższych sfer. Nobilituje ją sam fakt, że studiowała za granicą (skończyła architekturę wnętrz). Przyjechała do Gdańska w lutym, a falowiec przysypany śniegiem wydał się jej taki egzotyczny...
 

– Najbardziej denerwuje mnie, jak piszą w gazetach, że centrum handlowe E.Leclerc wybudowano w złym towarzystwie falowca, jakby to jakieś slumsy były – burzy się Paweł. Zresztą podobno tak powiedziała na widok falowca brytyjska księżniczka Anna, która była z wizytą w Gdańsku na początku lat 90. i gościła w standardowym M3 u Kowalskich. Podobno bała się windy i zeszła z 10. piętra po schodach. – Ładne są te wasze slumsy – podsumowała. 


Olga Dębicka

Dziennikarka, pisarka, podróżniczka. Autorka książek m.in. Marka Hłaski widzenie świata,  Fotografie z tłem. Publikowała od Dziennika Bałtyckiego  po Dialog Deutsch-Polnisches  Magazin, przez 12 lat  związana z portalem z portalem Wirtualna Polska. Obecnie od ponad 15 lat stały współpracownik National Geographic.

Laureatka nagród dziennikarskich i   literackich m.in.: Nagrody Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (Polski Pulitzer), wyróżnienie pod patronatem Nowego Dziennika z Nowego Jorku, Pro Libro Legendo, Grand Press, nominowana do Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarzy, uhonorowana Golden Pen Top Journalist Award 2015.

Prywatnie mama małoletniego Kosmy, mieszka w Gdyni.

Materiał o falowcu robiła z fotografem Piotrem Małeckim przez cztery pory roku.