Fotografie można nie tylko oglądać, ale i przeżywać. Oczywiście najwięcej wrażeń dostarczą  piękne, wielkoformatowe zdjęcia wystawione w różnych galeriach. Skupmy się jednak na bliższej nam perspektywie. Dom i te chwile wolnego czasu, gdy mamy już dość ciągłego dręczenia oczu migotaniem pikseli. Kubek z kawą, albo herbatą i... podróż bez żmudnego pakowania bagaży i wychodzenia gdziekolwiek. Właśnie tym jest przeglądanie zdjęć w najmilszej dla naszych zmysłów formie – fizycznej. 


 

Jak nie zbankrutować i cieszyć się prawdziwą fotografią? 
 

Oczywiście wywoływanie setek zdjęć, które dzisiaj wykonujemy, to koszt, który trudno sobie wyobrazić. Ten problem można przekuć na korzyść – wystarczy wybrać te najlepsze fotografie i utrwalić je na papierze. Wydrukowane i zebrane w książce zdjęcia to coś, co nie zginie podczas przeprowadzki. Cyfrowe nośniki potrafią się nie tylko gubić, ale z czasem mogą się też psuć. Nagle możemy być uczestnikami nieprzyjemnej sytuacji, gdy okaże się, że na zawsze straciliśmy dostęp do ukochanych kadrów. Nie ma nic gorszego niż utracone wspomnienia, prawda? Zdjęcia w bardziej tradycyjnej formie fotoksiażki są bezpieczniejsze na dłużej, a do tego, ładnie ozdabiają półki. 
 

Chyba każdy fotograf i fotografka marzy o własnym albumie. Niestety, zazwyczaj nawet najmniejsze nakłady to wysoki koszt. Ostatnio jednak pojawił się sposób, aby wziąć los zdjęć we własne ręce – nawet w minimalnym nakładzie jednej sztuki. CEWE FOTOKSIĄŻKA  pozwala na wyeksponowanie zdjęć w formacie pasującym do tematu i charakteru zbioru (od malutkiej, pocztówkowej, przez albumową, aż po bardzo duże panoramiczne reprodukcje). Fotoksiążka doskonale sprawdzi się także jako pomysł na prezent, gdy zamiast jednorazowej prezentacji, czy bezdusznej płyty DVD, wręczymy bliskiej osobie pięknie wydaną książkę ze zdjęciami wspólnych chwil. Oprócz formatu, możemy także wybierać spośród kilku rodzajów papieru, dopasować okładkę, a nawet skorzystać ze specjalnych narzędzi pomagających w projektowaniu layoutu. 


 

Kilka prostych kroków
 

Taką fotoksiążkę zaprojektujemy w łatwy i przyjemny sposób, dzięki bezpłatnemu oprogramowaniu CEWE FOTOŚWIAT. Intuicyjny interfejs zwalnia nas z obowiązku znajomości skomplikowanego oprogramowania DTP – program można ściągnąć z ze strony CEWE zarówno w wersji na komputery jak i sprzęt mobilny. Ustawimy w nim ramki, maski i inne dodatki, które upiększą zdjęcia i sam design CEWE FOTOKSIĄŻKI. Warto jednak na projektowanie zarezerwować sobie więcej czasu - program jest bardzo prosty, ale ma ogromne możliwości i można utonąć na długie godziny sprawdzając wszystkie pomysły na layout. Projekt najszybciej wykonasz w kilka minut, ale jeśli chcesz dopieścić każdy szczegół -  możesz skorzystać z ponad 340 dostępnych produktów, ponad 1000 kolorowych teł, ponad 1000 masek oraz ramek, ponad 3000 kolorowych klipartów, w sumie ponad 10 000 elementów projektowych. Możliwości są nieograniczone!
 

Jak to wygląda w praktyce? Wybieramy najpierw format książki, mamy ich do dyspozycji aż 9 - mini, mała, kieszonkowa panorama, kwadratowa, duża, duża panorama, XL, XXL, XXL panorama. Kolejny krok to wybór rodzaju druku: cyfrowy standardowy, cyfrowy na papierze błyszczącym, cyfrowy premium mat, papier fotograficzny matowy oraz papier fotograficzny błyszczący. Na każdym kroku edycji w programie możemy zapisać swój wzór, wrócić do poprzedniego wyboru lub coś poprawić. Następną cechą fotoksiążki, którą określamy sami jest jej okładka, możemy wybrać miękką, zeszytową, twardą, płócienną lub skórę eko.    
 

Być może zainteresowany losami przyrody czytelnik może mieć wątpliwości, czy drukowanie na papierze, zamiast poleganie na cyfrowej kopii, jest korzystne dla ochrony środowiska. Akurat w tym przypadku jest inaczej, bo odpowiedzialna za projekt firma CEWE, angażuje się od dawna w realizowanie produkcji sposobem neutralnym dla klimatu i wspiera projekty ekologiczne, na przykład lasy w Kenii


 

Podsumowanie
 

CEWE FOTOKSIĄŻKA to doskonały pomysł na docenienie własnych zdjęć i osób je oglądających. Zamiast polegania na łatwych do zgubienia, zawodnych i psujących się cyfrowych nośnikach, lub niewygodnej prezentacji na ekranach (szczególnie, gdy chcemy pokazać zdjęcia przyjaciołom lub rodzinie), ta forma pozwala na spokojne, choć pełne przyjemnych emocji, oglądanie fotografii trzymanej w dłoni. Tylko tak możemy przeżyć opowiadaną historię w pełni, a przecież o to chodzi w dobrej fotografii.  
 

Naszej redakcji pomysł się bardzo spodobał - polecamy spróbować samemu!