Odkrycia dokonano dzięki danym zebranym za pomocą instrumentu o nazwie Lyman-Alpha Mapping Project (LAMP), który pracuje na pokładzie sondy Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) krążącej wokół Księżyca. Instrument LAMP korzysta z pasma w dalekim ultrafiolecie, aby dostrzec szczegóły w tych rejonach Księżyca, które są stale zacienione.
 

Korzystając z danych ze spektrometru ultrafioletowego oraz z obrazów radarowych, naukowcy z zespołu kierowanego przez Southwest Research Institute z San Antonio wykonali mapy dna dwóch dużych kraterów blisko południowego bieguna Księżyca. Kratery Faustini i Slater są trudne do zbadania, bowiem promienie słoneczne nigdy nie oświetlają ich bezpośrednio.
 

Zauważono, że we wnętrzach obu dużych kraterów są obszary nieco jaśniejsze w linii Lyman-alfa od otoczenia, odpowiadające małym kraterom o rozmiarach nie większych niż 2 kilometry. Jeden z kraterów jest na tyle jaśniejszy (czyli ma na tyle świeżo wyrzucony podczas uderzenia meteorytu materiał), że pozwoliło to oszacować jego wiek na 16 milionów lat. Z kolei materia wyrzucona z drugiego małego krateru już nieco pociemniała i naukowcy oceniają, że musi mieć co najmniej 75 milionów lat. Górna granica wieku to 420 milionów lat, gdyż wtedy już całkowicie byłaby pokryta ciemnym pyłem.
 

Amerykańska sonda kosmiczna Lunar Reconnaissance Orbiter została wystrzelona z Ziemi 18 czerwca 2009 roku. Czas trwania jej misji był dwukrotnie przedłużany. Teraz krąży po orbicie wokół Księżyca, której najniższy punkt przebiega nad obszarami wokół bieguna południowego na wysokości około 20 km.
 

Źródło: PAP