Lecąc samolotem nad pustynią w południowym Peru, widzimy jak blady, monotonny krajobraz złożony ze skał i piasku zmienia ukształtowanie. Wyraźne białe linie przecinają suchą glebę w miejscu, gdzie co roku spada mniej niż 1 cm deszczu. Okolica jeszcze bardziej zmienia się, kiedy pasy nabierają kształtów, tworząc proste wzory geometryczne, takie jak trapezy, prostokąty i trójkąty. Niektóre zawijasy i zygzaki układają się w kształty przedstawiające kolibra, pająka czy małpę.

To owiane tajemnicą od ponad 80 lat rysunki z Nazca. Jak powstały? Czemu miały służyć? Czy są związane z kosmitami?

Linie znajdują się w Peru, nieco ponad 321 km na południowy wschód od Limy, w pobliżu miasta Nazca. W sumie na pustyni znajduje się ponad 800 linii prostych układających się w 300 figur geometrycznych oraz 70 wzorów zwierzęcych i roślinnych. Niektóre z nich mierzą nawet 365 metrów długości – niewiele mniej od Empire State Building w Nowym Jorku.

Jak i kiedy odkryto rysunki z Nazca

Rysunki z Nazca zostały po raz pierwszy zbadane w 1926 r. przez peruwiańskiego archeologa Torbibo Mejia Xesspe. Nie da się ich jednak w pełni zidentyfikować stojąc na ziemi. Dlatego zdjęcia opublikowano dopiero w latach 30. XX wieku – po rozpowszechnieniu komercyjnych lotów samolotami.

22 czerwca 1941 r. – dzień po letnim przesileniu – amerykański profesor Paul Kosok zbadał linie. Wówczas nazwał fragment pustyni o powierzchni blisko 500 metrów kwadratowych „największą księgą astronomiczną na świecie”.

Jego śladami poszła Niemka Maria Reiche, znana też jako Lady of the Lines. Reiche badała linie przez 40 lat i wytrwale broniła swoich teorii dotyczących astronomicznego i kalendarzowego przeznaczenia wzorów. Samodzielnie walczyła o ochronę tego miejsca.

Zamieszkała nawet w małym domku w pobliżu pustyni, aby osobiście chronić rysunki z Nazca przed lekkomyślnymi turystami. W 1974 r. otrzymała stypendium od National Geographic Society.

Czym są linie?

Linie to geoglify, czyli rysunki wykonane na ziemi przez usunięcie skał i gleby. Kamienie pokrywające pustynię wietrzeją i przybierają rdzawy kolor. Po zdjęciu kilkunastocentymetrowej warstwy skał odsłonięty zostaje kontrastujący, jasny piasek. Ponieważ na pustyni deszcze występują bardzo rzadko, rysunki z Nazca pozostały nienaruszone nawet przez kilka tysięcy lat.

Naukowcy twierdzą, że większość linii została wykonana przez lud Nazca między 1 a 700 rokiem. Część pampy przypomina używaną od dłuższego czasu tablicę kredową z liniami nakładającymi się na siebie przecinającymi. Widać, że pochodzą z różnych okresów.

Rysunki z Nazca i teorie na ich temat

Do lat 70. XX wieku astronomiczne teorie Kosoka i Reiche były uważane za prawdopodobne. Podważyła je jednak grupa amerykańskich badaczy. Wcześniej popularnością cieszyły się również tezy dotyczące kosmitów. Jonah Reinhard – badacz-rezydent National Geographic – wprowadził multidyscyplinarne podejście do analizy linii.

– Spójrz na ekosystem wokół Nazca, gdzie mieszkały ludy Nazca – czytamy w jego książce „The Nasca Lines: A New Perspective on their Origin and Meanings”. W regionie, gdzie rocznie pada średnio przez około 20 minut, woda musiała odgrywać bardzo ważną rolę. – Wydaje się, że większość linii nie wskazywała niczego na ziemi lub niebie, a raczej prowadziła do miejsc, w których odprawiono rytuały mające na celu wybłaganie wody i żyzności upraw – kontynuował naukowiec.

Anthony Anveni, były stypendysta National Geographic, zgadza się z tą teorią. Według niego ludzie mieli wchodzić do szerokich przestrzeni wyznaczanych przez boki trapezów.

– Nasze odkrycia wyraźnie pokazały, że linie proste i trapezy są powiązane z wodą. Nie używano ich jednak do znajdowania źródeł, a raczej do pewnych rytuałów – tłumaczy.

Reinhard podkreśla z kolei, że podobne spiralne wzory i motywy odnaleziono również w innych miejscach w Peru. Symbolika zwierzęca wydaje się powszechna w Andach. Uważa się, że pająki były oznaką deszczu, kolibry płodności a małpy wody, dlatego też najczęściej rysowano je w wilgotnej Amazonii.

– Żadna pojedyncza ocena nie potwierdzi konkretnej teorii o liniach, ale połączenie archeologii, etnohistorii i antropologii to solidny argument – podsumowuje badacz.

Biorąc pod uwagę możliwości technologiczne, rozumienie rysunków z Nazca będzie dalej ewoluować.

Źródło: National Geographic.

Opracowanie: Mateusz Łysiak