Niektórzy mogą wstrzymać oddech na kilka minut, nurkując głęboko pod wodą za pomocą jedynie  gogli i ciężarów. Do tej pory nie wiedzieliśmy, czy ich nadnaturalne umiejętności nurkowania mają podłoże genetyczne.  Bajau potrafią spędzić aż 60% czasu swojej pracy pod wodą.

- Umiejętności przeciętnego człowieka nawet nie można porównać do tego, co potrafią ci ludzie - powiedziała specjalistka od genetyki ewolucyjnej Melissa Ilardo, której najnowsze badania koncentrują się na społeczności Bajau w Sulawesi w Indonezji.

Jej nowe badania mogły ujawnić adaptacje genetyczne, które pozwalają Bajau dłużej wytrzymać na jednym oddechu oraz dzięki którym wykształcili niezwykle duże śledziony.

 

Naturalni nurkowie

- Nurkują tak jakby urodzili się pod wodą – mówi Ilardo. Podczas obserwacji zauważyła jak pewien mężczyzna, który nurkował z nią swobodnie, zanurzył się na głębokość około 10 metrów aby złowić dużą rybę i zrobił to tak, jakby nie był to żaden problem.

- Aby zrozumieć, co zespół odkrył, musisz zrozumieć, co dzieje się z ludzkim ciałem, kiedy zanurza się w wodzie - wyjaśniła Ilardo. Po pierwsze, serce spowalnia, co obniża ilość zużywanego tlenu. Naczynia krwionośne w kończynach zwężają się, kierując krew bogatą w tlen do ważnych narządów.Natomiast śledziona kurczy się.

Śledziona jest organem wielkości pięści, który znajduje się obok żołądka. Do jej zadań należy filtrowanie komórek i wspomaganie układu odpornościowego. Służy również jako magazyn krwinek czerwonych niosących tlen; kiedy kurczy się, daje ciału to, co Ilardo nazywa zastrzykiem tlenowym, pozwalając wstrzymać oddech na dłużej. Badania nad fokami sugerują, że większe śledziony mogą mieć wpływ na dłuższy czas nurkowania. - Jeśli ewolucja dała fokom większe śledziony, to możliwe, że obdarzyła też ludzi - powiedział Ilardo.Używając maszyny ultrasonograficznej, Ilardo odkryła, że Bajau posiadają śledziony, które są około niż u ich sąsiadów na indonezyjskiej wyspie Sulawesi. I nie miało to znaczenia, czy pracują jako nurkowie czy nie.

 

Najnowsze osiągnięcia ewolucji

Następnie, skanując DNA Bajau naukowcy zidentyfikowali potencjalną przyczynę ich większych śledzion: gen PDE10A, który został powiązany z wyższym niż przeciętny poziomem hormonów tarczycy u Europejczyków. Nie ma związku między hormonami tarczycy a wielkością śledziony u ludzi - ale u myszy jest. Jednak badacze nie mierzyli poziomów hormonów tarczycy u Bajau.

Zidentyfikowany wariant genetyczny nie był specyficzny dla Bajau, powiedziała Ilardo. Dodatkowo może istnieć wiele innych genów, które wpływają na rozmiar śledziony. Aby udowodnić związek między genem PDE10A, a rozmiarem śledziony i zdolnością do nurkowania trzeba zbadać tysiące ludzi. Zespół Ilardo znalazł trzy dodatkowe warianty genetyczne, które, jak mówią, mogą mieć związek z umiejętnościami ludności Bajau na miarę superbohaterów.

Naukowcy wzięli pod lupę gen o nazwie BDKRB2, który może, bardziej niż u przeciętnego człowieka, pozwalać na obkurczanie obwodowych naczyń krwionośnych. Im bardziej te naczynia zwężają się, tym bardziej odsyłają dotlenioną krew do ważnych narządów - takich jak mózg i serce - i potencjalnie zwiększają czas nurkowania. Swobodne nurkowanie jest niezwykle niebezpieczne, więc nawet wysoko wykwalifikowani nurkowie często giną, ponieważ tracą przytomność pod wodą i topią się.

- Jeśli to się dzieje przez tysiące lat, ludzie, którzy przeżyli, to ci, którzy mają geny, które dają im przewagę - dodaje Ilardo. Chociaż działanie ewolucji zwykle opisuje się jako proces trwający miliony lat, Bajau nurkują  w ten sposób zaledwie od tysięcy. Nie jest to jedyny dowód na najnowsze osiągnięcia ewolucji człowieka. Na przykład naukowcy zidentyfikowali genetyczną adaptację do dużych wysokości  wśród Tybetańczyków. - Jedyna różnica polega na tym, że Bajau nie przystosowali się w ten sposób do trudnych warunków życia, to koewolucja ludzkiej kultury i ludzi jako gatunku - dodaje.