Składników jest całkiem sporo, ale już na wstępie możemy odkryć kilka kart. Otwartość, ciekawość, poczucie humoru ale... no właśnie, tu zaczynają się schody. Nie wszystko złoto co się świeci, więc przechodzimy do rzeczy.

  1. Zdolność do dopasowywania się do sytuacji

To ważna cecha wszystkich, którzy wychodzą gładko z każdej opresji. Rozeznanie, analiza i dopasowanie się do danej sytuacji. Wybitnemu znawcy sztuk walki, Bruce'owi Lee przypisuje się słowa „Bądź jak woda – przystosowuje się do każdego naczynia, a może zniszczyć skałę” . Badania psychologów zdają się to potwierdzać. Encyclopaedia Britannica definiuje wręcz inteligencję jako możliwość adaptowania się do zastanej sytuacji.

  1. Wiesz jak wiele nie wiesz

Słynna maksyma Sokratesa „Wiem, że nic nie wiem” to jedno, ale nie chodzi tu o czczą demagogię. Zdając sobie sprawę z własnych braków otwieramy sobie drzwi do rozwoju: sportowego, intelektualnego, każdego innego.

Justin Kruger oraz David Dunning w swoim badaniu wykazali, że im mniej jesteś inteligentny, tym chętniej przeceniasz swoje możliwości poznawcze. Podczas jednego z eksperymentów pokoło połowa spośród studentów o gorszych wynikach testu LSAT przeceniła swój talent. Ci, którzy zdali dobrze zwykle podawali mniejszą liczbę poprawnych odpowiedzi niż okazała się faktycznie.

  1. Pozostają ciekawi

Ciekawi świata oczywiście. „Nie mam specjalnych zdolności, jestem ogromnie ciekawy” - miał kiedyś ponoć powiedzieć sam Albert Einstein. W 2016 roku w Journal of Individual Differences opublikowano badanie, które wskazuje na związek inteligencji i otwartości dzieci z doświadczeniem w okresie dorosłości, co przekłada się na intelektualną ciekawość świata.

Naukowcy prześledzili tysiące osób w Wielkiej Brytanii przez 50 lat i zauważyli, że jedenastolatki o wyższych wynikach testu IQ stały się znacznie bardziej otwartymi rodzicami około pięćdziesiątki.