■ Powierzchnia: 1 564 tys. km2, kraj dzieli się na 21 prowincji zwanych ajmakami. Stolica: Ułan Bator, ok. 1 mln mieszkańców.
■ Ludność: 3 mln.
■ Religie: Większość Mongołów jest buddystami (wyznawcami lamaizmu). Ok. 6 proc. ludności, głównie mieszkająca na zachodzie kraju mniejszość kazachska, to muzułmanie.
■ Język: mongolski (należący do tzw. ałtajskiej ligi językowej). Wiele osób trochę zna rosyjski (w Mongolii retransmitowane są programy rosyjskiego radia i telewizji). Z młodzieżą w Ułan Bator często można się porozumieć po angielsku.
■ Alfabet: Nieco zmodyfikowana cyrylica. Czasem używa się alfabetu staromongolskiego.
■ Waluta: tugrik (MNT). 1 000 MNT= ok. 2,5 zł ■ Najlepszym miesiącem do zwiedzania Mongolii jest lipiec. Pod koniec sierpnia w nocy – zwłaszcza w górach – robi się już uciążliwie chłodno. ■ Wiza pobytowa jednokrotna na pobyt w Mongolii w celach turystycznych do 30 dni kosztuje 40 USD plus 7 USD za przyjęcie wniosku wizowego. Cena wizy ekspresowej (wystawianej w ciągu jednego dnia) jest dwa razy wyższa.
■ Do wyrobienia wizy konieczna jest fotografia i minimum jedna wolna strona w paszporcie. Wniosek można pobrać na stronie internetowej ambasady. W podróży koleją wymagana jest również wiza rosyjska. Umożliwia ona przejazd przez Białoruś. ■ Koleją: Najtaniej jest pojechać koleją do Moskwy, następnie Koleją Transsyberyjską na trasie Moskwa–Ułan Bator przez Irkuck (przejazd trwa ok. 5 dób). Koszt ok. 700–1 000 zł. Warto wysiąść nad jeziorem Bajkał choćby na kilkudniowy odpoczynek. Co jakiś czas pojawiają się wygodne połączenia z Polski lub z granicy, np. pociąg Warszawa–Irkuck z przesiadką w Mińsku lub Brześć–Irkuck. Dostępność połączeń należy sprawdzać na bieżąco.
www.poland.aeroflot.aero
www.lufthansa.com ■ 29-dniowa wycieczka objazdowa po kraju ze zwiedzaniem okolic Bajkału ok. 3 000 USD.
www.mktramping.pl



■ Koleją. Mongolię przecina jedna linia kolejowa umożliwiająca przemierzenie kraju z północy na południe. Do północno-zachodniego krańca kraju dociera też kolej transmandżurska.
■ Autem terenowym. Najlepszym i najpopularniejszym sposobem podróżowania po Mongolii jest wynajęcie terenówki. Samochód z kierowcą kosztuje 50–70 USD za dzień. Za paliwo (tańsze niż Polsce) płaci się osobno. Wyżywienie kierowcy to kwestia do negocjacji.
■ Samolotem. W Mongolii działają obecnie trzej przewoźnicy krajowi: MIAT (Mongolskie Narodowe Linie Lotnicze) oraz linie prywatne Aero Mongolia i Eznis Airways. Warto zastanowić się nad przelotem np. na pustynię Gobi – oszczędza to czas i siły.
■ W mieście. W Ułan Bator funkcjonuje tania, choć niezbyt rozbudowana, zatłoczona komunikacja miejska (autobusy, trolejbusy i mikrobusy). Taksówki są tanie i łatwo dostępne. Łapie się je na ulicy. Kierowca rozlicza się wg przejechanych kilometrów.  ■ W Ułan Bator nocleg od 3 USD w jurcie do 25 USD za osobę za pokój dwuosobowy z łazienką.
■ Gana’s guesthouse – hostel blisko klasztoru Gandan, przy ul. Gandan tuul 2/22. 5 USD za noc.
■ UB guesthouse – niedaleko centralnego placu Suchebatora.
■ Zaya’s Hostel – dwa guesthousy w pobliżu głównej arterii miasta (Alei Pokoju).
Każdy z guesthousów oferuje wyjazdy w teren.
■ Hotel w terenie. Taki nocleg można znaleźć w stolicach każdego z ajmaków, w których istnieje ruch turystyczny. W części z nich jest nawet prąd i woda.
■ Poza miastami jedyną zorganizowaną formą noclegu dla turystów są tzw. gercampy, czyli grupy jurt rozstawionych specjalnie dla podróżnych. Koszt noclegu 5–10 USD za osobę. Prysznic jest zazwyczaj płatny (ok. 1 USD).
■ Miejsce na kemping z własnym namiotem łatwo znaleźć. Małe grupy mogą też próbować noclegu w prywatnych jurtach (na drewnianej podłodze). Nie ma określonych stawek za taki nocleg, jednak zawsze należy zostawić trochę pieniędzy i drobiazgów dla gospodarzy i ich dzieci. ■ Kuchnia mongolska przeciętnego Europejczyka nie zachwyci. Zdecydowanie nie jest przyjazna wegetarianom. Podstawą posiłków są potrawy mięsne (głównie baranina). Popularne dania: chuuszuury – nadziewane mięsem cienkie placki smażone na oleju, buzy – gotowane na parze pierogi z mięsem, gulasz oraz zupy na mięsie, z ręcznie robionym
makaronem (oczywiście – mięsne). Cujwan w dużym przybliżeniu można nazwać mongolskim spaghetti. Wszędzie dostępny jest kumys – sfermentowane mleko kobyle.

■ Kartami kredytowymi można płacić tylko w dużych centrach handlowych w Ułan Bator, w małych sklepach – nie. W stolicy jest też kilka bankomatów.
■ W każdym głównym mieście w ajmakach jest kantor i bank.
■ W sklepach nie da się płacić dolarami, czasami przyjmują je kierowcy czy właściciele hosteli.
■ Kafejki internetowe w Ułan Bator można znaleźć bez trudu. Koszt 1–2 USD/godz.
■ Urzędy pocztowe w stolicy otwarte są przez 5 dni w tygodniu. Poza miastem wysyłanie przesyłek pocztowych może być utrudnione. ■ Naadam – odbywa się co roku zazwyczaj 11–13 lipca.
■ Cagan Sar – mongolski Nowy Rok (związany z kalendarzem tybetańskim) zwykle obchodzony pod koniec stycznia lub na początku lutego. Jest to najważniejsze mongolskie święto rodzinne. ■ Nie ma szczepień obowiązkowych, ale wskazane są szczepienia przeciwko żółtaczce typu A i B oraz tężcowi. ■ Ambasada Mongolii
ul Rejtana 15/16
02-516 Warszawa
tel. (+48) 22 8499391
Diplomat 95 Ajlin Oron Suuc VI ORC
PO BOX – 1049
Ulaanbaator – 13
tel. (00-976-11) 320 641
polembassy@mobinet.mn

www.ulanbator.polemb.net ■ W Ułan Bator warto pójść do sklepu Ich Delguur – Central Department Store położonego przy głównej alei miasta (Ench Tajwany Gudamdż) oraz na targ Narantuul Dzach w południowo-zachodniej części miasta. Najpopularniejszymi mongolskimi pamiątkami są wyroby z kamieni szlachetnych, z wojłoku i kaszmiru oraz srebrne naczynia. www.visitmongolia.com ■ Szlak Transsyberyjski. Moskwa –Bajkał–Mongolia–Pekin, wyd. Bezdroża. To jedyna publikacja w języku polskim (dostępna również jako e-book).
■ Mongolia, Michael Kohn, wyd. Lonely Planet (po angielsku).
■ Tajna historia Mongołów. Przekład z mongolskiego, Stanisław Kałużyński, PIW, Warszawa 1970.