"Stoi przy ogromnej szybie, odgradzającej go od zwiedzających, tytaniczna sylwetka przyciąga co bardziej ciekawskich, chcą mu się przyjrzeć, spojrzeć w oczy, tak bardzo ludzkie, przerażająco ludzkie. Na przeciw niego coraz bardziej gęstnieje tłum, robi się coraz ciaśniej przy barierce. W pewnym momencie podrywa się w górę i potężnie uderza w taflę szkła. Ludzie rozbiegają się przestraszeni, on ich obserwuje, przechadzając się wzdłuż wybiegu, bawi go to. Chwilę później znowu wraca na swoje miejsce przy szybie i czeka...".

Po pierwsze: podobieństwo

Paweł Bogumił odwiedził z aparatem ponad piętnaście ogrodów zoologicznych w Europie. Oto efekt jego pracy - czarno-białe portrety małp człekokształtnych.

Fotograf w niezwykły sposób pokazuje, jak bardzo te istoty przypominają nas samych (to w końcu najbliższe nam ewolucyjnie stworzenia). I nie chodzi tu tylko o cechy fizyczne, ale przede wszystkim o stany emocjonalne. Wystarczy spojrzeć na ich mimikę, gesty, sceny rodzajowe - jesteśmy w stanie odczytać je z łatwością i odnaleźć w nich samych siebie. Te zdjęcia przypominają o uniwersalności zachowań wśród całego królestwa zwierząt, którego ludzie stanowią jedynie część.

 

"Nieludzkie" zdjęcia

Projekt Bogumiła inHuman ("nieludzki", a może właśnie "arycludzki") rozprawia się z tendencją do rozgraniczania świata ludzi i świata zwierząt.

Nie bez powodu fotografie zostały wykonane w czerni i bieli. Te odcienie są w naszej kulturze zarezerwowane albo dla fotografii historycznej, albo fotografii zmarłych. Wymazane tło odcina fotografowane przez człowieka małpy od kontekstu, w jakim się znajdują. Od kontekstu "więziennego" -  fotografowane były przecież głównie w ogrodach zoologicznych.

inHuman podkreśla i - w domyśle - przekreśla fakt dominacji jednego gatunku nad pozostałymi.

- Podczas pracy z wielkimi małpami zatraciłem pewność ścisłego podziału królestwa ludzi i zwierząt. Zapytany dziś, co się zmieniło, odpowiedziałbym, że być może błędem jest postrzeganie naszego świata jako planety, którą dzielimy tylko ze zwierzętami, być może mamy jeszcze innych lokatorów... osoby świadome swojego istnienia, nie będące ludźmi - tłumaczy fotograf.

 
Pytania

Fotografie narzucają nam też pewien zestaw pytań: Kim jest fotograf małp? Jak ludzie widzą małpy i jak je traktują? Czy fotografując małpy, fotografujemy odmienność? Czy patrząc na małpy, czujemy się lepsi? 

Paweł Bogumił przede wszystkim podkreśla ludzką naturę w małpie i małpi element w człowieku.

Album z jego zdjęciami można zamówić tutaj.

 

_____________

Paweł Bogumił ('84) jest absolwentem fotograficznego studium ZPAF w Warszawie.