– Czuliśmy się jak w świątynimówi NG Dariusz Data z Sekcji Speleologicznej „Niedźwiedzie” z Kletna, szef grupy eksploracyjnej.Gdy po morderczym wysiłku zobaczyliśmy tę ogromną salę, chcieliśmy klęknąć.

Nazwali ją Salą Mastodonta. Według pierwszych pomiarów ma ona ponad 100 m długości, 30 m wysokości i 3040 m szerokości. Zdobią ją gigantyczne, bogate formy naciekowe w kształcie żyrandoli i kaskad.

Odkrywcy z Sekcji Speleologicznej „Niedźwiedzie” z Kletna i Sekcji Grotołazów z Wrocławia do nowej sali weszli na razie tylko trzy razy. Podczas tych badań ustalili m.in., że strop zakończony jest kominem i że w wielu miejscach, wysoko na ścianie znajdują się tzw. okna, czyli potencjalne kierunki dalszej eksploracji.

Dotarcie do Sali Mastodonta, począwszy od pawilonu wejściowego do Jaskini Niedźwiedziej, trwa ok. 2 godzin i wymaga użycia sprzętu alpinistycznego. Grotołazi musieli pokonać zaciski w korytarzu dojściowym, w tym zacisk końcowy, nie bez kozery nazwany „Gilotyną”. Dalsze badanie sali potrwa co najmniej kilka miesięcy. Badacze są przekonani, że w Niedźwiedziej czekają na nich kolejne nowe korytarze i odkrycie ich jest tylko kwestią czasu.

Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie, która wraz z przyległym terenem tworzy rezerwat przyrody, jest najładniejszą i jedną z najcenniejszych pod względem przyrodniczym polskich jaskiń. Odkryta w 1966 r., do ruchu turystycznego udostępniona została w 1983 r. Każdego roku odwiedza ją 70 tys. turystów. Chociaż całkowita długość znanych korytarzy wynosiła do niedawna ok. 3,3 km, turyści mogą oglądać tylko ok. 360 m środkowej części jaskini. Ograniczenia zostały wprowadzone, by zachować niezmienione warunki klimatyczne, pierwotny wygląd bogatej szaty naciekowej i znalezisk kości zwierząt plejstoceńskich. Ostatnie odkrycia oznaczają wydłużenie znanych korytarzy o blisko 400 m. Dopiero po szczegółowym ich zbadaniu zostanie podjęta decyzja, czy zostaną otwarte dla turystów.

Nadzór nad rezerwatem przyrody Jaskinia Niedźwiedzia sprawuje Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu oraz interdyscyplinarny Zespół Opiniodawczo-Doradczy przy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu, reprezentujący różne środowiska i uczelnie naukowe. Grupę eksploracyjną, która dotarła do nowych partii, tworzyli: Sebastian Czwor, Dariusz Data, Radosław Dubicki, Anna Haczek, Szymon Kostka, Marek Markowski, Piotr Potok oraz Leszek Zając.

Więcej o tym podziemnym cudzie natury, emocjach towarzyszących odkrywcom i o darciu kombinezonów w jaskiniowych korytarzach napiszemy w lipcowym numerze National Geographic.